Tor w Soczi, na którym Formuła 1 rywalizuje w tym sezonie po raz szósty, zbudowano wokół obiektów, na których rywalizowali sportowcy podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2014 roku. Niewykluczone, że tegoroczna edycja jest przedostatnią na tej pętli: pojawiły się już pogłoski, że od sezonu 2021 zawody Grand Prix mają przenieść się na nowy tor w Petersburgu – co ciekawe, właśnie w okolicach tego miasta rozegrano dwa pierwsze wyścigi o Grand Prix Rosji. Miało to miejsce jeszcze przed powstaniem Formuły 1 czy wyścigowych mistrzostw świata: w 1913 i 1914 roku.

• Mercedes nigdy nie zaznał porażki w Soczi: trzykrotnie zwyciężał tu Lewis Hamilton, po jednym razie Nico Rosberg i Valtteri Bottas. Co ciekawe, dwie edycje Grand Prix Rosji sprzed ponad stulecia wygrywali kierowcy, którzy startowali samochodami marki Benz: w 1913 roku triumfował Gieorgij Suworin (Benz 29/60), a rok później Willy Schöll (Benz 55/150).

• W kwalifikacjach kierowcy „Srebrnych Strzał” tylko raz ponieśli tu porażkę: w sezonie 2017 pole position zdobył Sebastian Vettel (Ferrari). Tylko Nico Rosberg wygrywał tu czasówkę więcej niż jeden raz – dokonał tej sztuki w 2015 i 2016 roku. Po jednym pole position na koncie mają także Lewis Hamilton i Valtteri Bottas.

• W każdym wyścigu o Grand Prix Rosji startował kierowca reprezentujący barwy gospodarza: Daniił Kwiat (2014-2017 i 2019) oraz Siergiej Sirotkin (2018 plus trzy występy w piątkowych sesjach treningowych – w 2014, 2016 i 2017 roku). Jedynym wyścigiem, który może pochwalić się taką samą statystyką, jest oczywiście Grand Prix Wielkiej Brytanii.

• Jedno okrążenie toru w Soczi ma 5,848 kilometra długości. Najlepszy czas okrążenia w wyścigu należy do Valtteriego Bottasa (1.35,861 z sezonu 2018). Kierowca Mercedesa ma na koncie również najlepsze okrążenie w historii toru – rok temu zdobył pole position z rezultatem 1.31,387. W wyścigu kierowcy mają do przejechania 53 okrążenia.

• Tylko dwukrotnie w pięciu wyścigach na torze w Soczi miejsca na podium zdobywali kierowcy spoza Mercedesa i Ferrari. W 2014 roku trzecie miejsce zajął Valtteri Bottas (Williams), a rok później na najniższym stopniu podium finiszował Sergio Perez (Force India). To oznacza, że jedna z ekip tak zwanej wielkiej trójki – Red Bull – nigdy nie wywalczyła miejsca w pierwszej trójce na tym torze.

• Robert Kubica nigdy nie startował w Grand Prix Rosji i nigdy nie jeździł po tym torze, ale trzej tegoroczni debiutanci – Alexander Albon, Lando Norris i George Russell – startowali tu w Formule 2, natomiast Antonio Giovinazzi przed rokiem brał tu udział w pierwszym treningu. Z kolei spośród bardziej doświadczonych kierowców Lewis Hamilton, Sergio Perez i Kimi Raikkonen zdobywali tu punkty w każdym z pięciu swoich startów.

• Kimi Raikkonen zaliczy w niedzielę swój 307. start w Formule 1. Wyprzedzi tym samym Michaela Schumachera i Jensona Buttona (po 306 startów), a przed nim na liście wszech czasów znajdować się będą już tylko Fernando Alonso (311) i Rubens Barrichello (322).

• Wyścig o Grand Prix Rosji nigdy nie został wygrany przez kierowcę startującego z pozycji niższej niż trzecia.

• Sebastian Vettel ma na koncie dziewięć punktów karnych i ten stan utrzyma się przez ten oraz najbliższy weekend wyścigowy. Jeśli zatem kierowca Ferrari w Soczi lub na Suzuce dostanie jeszcze trzy, to osiągnie granicę 12 punktów karnych i automatycznie zostanie zawieszony na jeden wyścig.

• W poprzednim wyścigu, w Singapurze, najlepszy czas okrążenia w wyścigu po raz pierwszy w tym sezonie uzyskał kierowca, który nie został sklasyfikowany w pierwszej dziesiątce. Siedemnasty na mecie Kevin Magnussen nie zdobył zatem dodatkowego punktu za ten wyczyn – regulamin przewiduje, że premia przysługuje tylko kierowcy, który dojedzie do mety w pierwszej dziesiątce. Po raz pierwszy od wprowadzenia tego przepisu (czyli od początku tego sezonu) nie przyznano zatem dodatkowego punktu.

Partnerem „statystycznych ciekawostek” jest firma Pirelli,
wyłączny dostawca opon do Formuły 1.

4 KOMENTARZE

  1. Statystyki takie mocno odtwórcze. Część pochodzi z zapowiedzi wyścigu od FIA – wystarczyło przetłumaczyć, a reszta to rzeczy oczywiste plus recykling z poprzedniego weekend – co inni już pisali. Ale jak sponsor wymaga to trzeba pisać, byleby było.

  2. Nie każdy zna angielski, nie każdy pamięta poprzednie edycje wyścigu w Rosji i takie zebrane w jednym miejscu statystyki mogą być dla wielu kibiców bardzo przydatne przed weekendem wyścigowym

Skomentuj blind_man Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here