Nico Rosberg po raz drugi w karierze wywalczył wielkiego szlema, odnosząc niezagrożone zwycięstwo w inauguracyjnej Grand Prix Europy po starcie z pole position, przejechaniu całego dystansu na czele i wykręceniu najlepszego czasu okrążenia. Podium uzupełnili Sebastian Vettel i Sergio Pérez.

Lewis Hamilton miał problemy z trybem pracy jednostki napędowej, a wobec restrykcji w komunikacji radiowej musiał sam uporać się z wprowadzeniem odpowiednich zmian na kierownicy. Zajęło mu to mniej więcej 15 okrążeń. Podobny problem miał też Nico, ale w jego przypadku wystarczyło wrócić do poprzedniego ustawienia – natomiast samochód Lewisa od początku pracował w niewłaściwym trybie. – To jak próba odgadnięcia hasła w krzyżówce bez żadnych podpowiedzi, przy 350 km/h – obrazowo tłumaczył Paddy Lowe.

Nieudany wyścig zaliczył także Red Bull: obaj kierowcy zmagali się z degradacją ogumienia przy niskim ustawieniu docisku aerodynamicznego i pojechali na dwa pit stopy, kończąc zmagania w drugiej połowie pierwszej dziesiątki.

Ozdobą wyścigu był dwusekundowy pit stop Williamsa oraz fruwające po torze kawałki folii, przeszkadzające kierowcom Ferrari.

Wyniki GP Europy: 1. Rosberg; 2. Vettel; 3. Pérez; 4. Räikkönen; 5. Hamilton; 6. Bottas; 7. Ricciardo; 8. Verstappen; 9. Hülkenberg; 10. Massa; 11. Button; 12. Nasr; 13. Grosjean; 14. Magnussen; 15. Palmer; 16. Gutiérrez; 17. Ericsson; 18. Haryanto.

Klasyfikacja kierowców: 1. Rosberg (141); 2. Hamilton (117); 3. Vettel (96); 4. Räikkönen (81); 5. Ricciardo (78); 6. Verstappen (54); 7. Bottas (52); 8. Pérez (39); 9. Massa (38); 10. Kwiat (22); 11. Grosjean (22); 12. Hülkenberg (20); 13. Alonso (18); 14. Sainz (18); 15. Magnussen (6); 16. Button (5); 17. Vandoorne (1).

Klasyfikacja konstruktorów: 1. Mercedes (258); 2. Ferrari (177); 3. Red Bull (140); 4. Williams (90); 5. Force India (59); 6. Toro Rosso (32); 7. McLaren (24); 8. Haas (22); 9. Renault (6); 10. Sauber (0); 11. Manor (0).

Wybrane wypowiedzi po wyścigu:
Lewis Hamilton (P5): Nie mam pojęcia, co się dzisiaj stało. Byłem w trybie pracy silnika, w którym czułem, jakbym jechał bez ERS przez długi czas. Mamy setki różnych kombinacji przełączników na kierownicy i nieważne jak bardzo postarasz się ich nauczyć, to i tak nie sposób ich spamiętać. Obecna formuła jest tak skomplikowana i techniczna, a ja nie widzę korzyści z odebrania nam możliwości uporania się z takimi problemami na torze. Szkoda, że nie mogłem się ścigać.

19 KOMENTARZE

  1. Powiem szczerze, nuda jak rzadko… A takie były zapowiedzi, taka podnieta nowym torem, że och i ach, jakież to będzie wspaniałe… Tymczasem dostaliśmy kolejny wyścig w stylu GP Soczi w jego pierwszej odsłonie…

  2. Ozdobą wyścigu były utyskiwania RAI i HAM 🙂 Tor jest fajny ale kierowcy F1 wyciągnęli chyba wnioski z wyścigu niższej serii (dojechało 16/21?) i pojechali ostrożnie.

  3. Anie w tym wyścigu ani w tym torze nie było niczego ciekawego oprócz ładnych widoków zabytkowej części miasta.. Deja vu z Walencji.

    • Na szczęście po wyścigu w obronie Lewisa w sprawie tych kuriozalnych przepisów wypowiedzieli się Kimi, Seb i Fernando. Dramat, zabija to rywalizację, że kierowca nie może jechać, bo nie mogą powiedzieć jak zmienić jeden przełącznik. Fernando powiedział, że dostają do prowadzenia statek kosmiczny i żadnej pomocy nie mogą uzyskać. Głupota. I wole ich posłuchać nić Twoich mądrości. Gdyby Lewis mógł jechać pełnym tempem wyścig może byłby ciekawszy bo by naciskał Sergio i Kimiego. A tak jechał byle dojechać do mety.

        • Panowie bartoszcze i SikorF1 zjedzcie snikersa bo ewidentnie jesteście głodni.

          bartoszcze- drobną usterkę to miał Rosberg a Hamilton no cóż może Ty znasz lepiej od niego te wszystkie tryby i pewnie stąd takie cwaniactwo.

      • Jak mówią niestety – przepis jest przepisem i jego czy twoje poglądy nie mają znaczenia , więc po co w ogóle zaczynać to tłumaczyć , może i nie można się nauczyć a może można , jednym wychodzi , innym nie , przepisy są identyczne dla wszystkich tyle.

        • skoro utrudnianie jazdy jest takie fajne proponuje aby DRS był aktywowany po wpisaniu pinu z tokena tak z 10 cyfr co okrążenie nowy kod 🙂
          Obsługa jednostki jest bardzo skomplikowana bo to już nie jest jedno pokrętło od ilości paliwa. FIA powinna odbanować obsługę zbyt skomplikowanych czynności związanych z mocą jednostki reszta po staremu
          @ ekwador15
          100% racja
          jeśli taki kierowca jak ALO porównuje do statku kosmicznego to chyba coś jest nie tak .
          Zespół nie powinien mówić kierowcy jaką moc ma ustawić ale przynajmniej mógłby podpowiedzieć czemu ją stracił i jak ją odzyskać, przyczyn może być wiele i tu jest problem. To nie hamulce czy dyferencjał że można poeksperymentować kilka okrążeń

  4. Bez historii, aczkolwiek Kimi jechał jak w transie … Super gość ! Gdyby nie kara 5 sek., to na ” felgach ” by dojechał trzeci.Zachowal się z klasą , przepuścił Pereza i dojechał czwarty.Brawo Kimi!
    SF – błąd z wymianą opon , nie patrzcie na RBR , tylu mądrych ludzi w SF a błędy jak w Manorze…

  5. Jak dalej będą stosować zabiegi ‚ala Monza wypad, wstawiamy Soczi albo Baku to F1 zostanie pogrzebana na dobre, już ledwo żyje. Ja usnąłem w połowie wyścigu, zero emocji.

  6. Wyścig nudny jak nigdy. Gdybym nie oglądał od startu i włączył w połowie, pomyślałbym, że wprowadzili jakieś zmiany w starcie i obecnie „puszczają” zawodników w równych odstępach czasu i sztuka polega na tym aby przez cały dystans utrzymywać ten zadany dystans, oczywiście przy jednoczesnym zakazie wyprzedzania. Masakra. Czasem mam wrażenie, że F1 można podzielić na wybitnych pay driver’ów i tory których właściciele mają duże zasoby gotówki i które niestety gwarantują równie ciekawe widowisko co wcześniej wspomniani pay driver’zy. Przebieg wyścigu wciągający jak relacja skupiona na wyciągu narciarskim.

  7. Pierwszy raz mi się zdarzyło że aż trzy razy usnąłem na wyścigu. Za każdym razem cofałem ale nic ciekawego mnie nie ominęło. Jak zawsze przy takich torach lepsze widowisko dawały kwalifikacje.

  8. Kolejną głupotą jest kara za przejechanie białej lini ( Kimi )…. 5 sekund plus 2 punkty karne !
    Rozumiem , prędkość w aleji serwisowej i inne niebezpieczne przypadki, ale za najechanie na białą linie?
    Zgadzam się z Kimim że można się wk……

  9. To ze wyscig byl nudny jest efektem specyfiki mieszanek jakiej, w zasadzie, zazyczyly sobie zarowno zespoly jak i FIA. Na torach, ktore „zjadaja” opony, a zawodnicy sa na roznych strategiach czyni to rywalizacje bardziej zazarta.

    Na torze jak w Baku, gdzie zuzycie opon, przy odpowiednim tempie praktycznie nie istnieje, to nie jest wyscig, tylko ‚zarzadzanie oponami’. Kierowcy jada 2-3 sekundy ponizej tempa, hamuja 5-10 metrow wczesniej, wolniej przejezdzaja zakrety.

    Przy tego typu procesji i jechaniu na ‚tempo’ efekt jest taki jak zaobserwowalismy. Wystarczy popatrzec na ilosc bledow podczas kwalifikacji, kiedy musieli jechac na 100%. Tor zwyczajnie nie jest wyzwaniem, kiedy przejezdza sie go kilka sekund ponizej tempa na danej mieszance.

    P.

  10. Byłem akurat w pracy, więc wyścig zobaczyłem dzień później z odtworzenia. Pierwszy raz nie żałowałem, że oglądam powtórkę…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here