Mercedes W04 pokonał pierwsze kilometry toru Jerez jeszcze przed oficjalną prezentacją.

Pierwsza część poniedziałku na torze Jerez de la Frontera upłynęła pod znakiem Mercedesa. Model W04 już od rana wykonywał pojedyncze okrążenia w ramach dopuszczonego regulaminem dnia „promocyjnego”. W myśl przepisów każdej ekipie przysługuje osiem takich imprez rocznie, ale trzeba podczas nich korzystać z ogumienia w specjalnej specyfikacji, a maksymalny przebieg ograniczony jest do 100 kilometrów. Nico Rosberg pokonał kilka okrążeń w miarę normalnym tempem, po czym powoli – jak na standardy Formuły 1 – krążył za samochodem wyposażonym w kamerę.

Właściwa prezentacja odbyła się o 13:30. Nowy Mercedes ma łagodne załamanie na nosie, przednie zawieszenie z drążkami pchającymi i wydech w stylu zaprezentowanego wczoraj Red Bulla RB9. Zespół podkreśla, że od strony aerodynamicznej skupiono się na nowym przednim skrzydle, składającym się z pięciu elementów, oraz właśnie wydechu (drugiej generacji układu wykorzystującego efekt Coandy). Poza czysto technicznymi sprawami, uwagę zwraca nowy sponsor zespołu: Blackberry widoczne jest nie tylko na samochodzie (po bokach nosa), ale też zajmuje dużo miejsca na piersiach kierowców.

– Zeszłoroczny model tracił sekundę do czołówki. Mamy ewolucję tego samochodu, więc nastawiam się na stopniową pracę i wspólny marsz w górę stawki – powiedział nowy nabytek zespołu, Lewis Hamilton. Anglik jeszcze dzisiaj zaliczy pierwsze kilometry za kierownicą W04. – Nie mogę się doczekać, choć to tylko dzień filmowy – powiedział. Na kolejną okazję będzie musiał poczekać do środy, bo we wtorek, pierwszego dnia normalnych testów, jeździć będzie Rosberg.

Poniżej znajdziecie kilka ujęć, upolowanych „SokolimOkiem” na torze Jerez. Więcej fotografii z prezentacji Mercedesa W04 znajdziecie tutaj.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here