Przed sezonem 2014 Pirelli wprowadziło drobne modyfikacje w gamie ogumienia. Zmieniono konstrukcję oraz mieszanki, podnosząc nieznacznie ich twardość w porównaniu z zeszłym rokiem. Komplet opon jest teraz cięższy o prawie jeden kilogram (każda przednia opona o 0,2 kg, każda tylna o 0,25 kg) – stąd zmieniony w ostatniej chwili limit wagi minimalnej samochodu i kierowcy, który podczas ostatniego posiedzenia Światowej Rady Sportów Motorowych został zwiększony z 690 do 691 kg. Przednie opony mają teraz zmieniony profil, z kolei profil tylnych pozostał w zasadzie bez zmian.
Poważniejszym modyfikacjom poddano deszczowe opony, oznaczone niebieskim kolorem. Nowa rzeźba bieżnika umożliwia odprowadzenie aż 65 litrów wody na sekundę przy jeździe z maksymalną prędkością. To poprawa o 5 litrów na sekundę w porównaniu z dotychczasową charakterystyką. Dzięki temu ryzyko aquaplaningu będzie mniejsze. Zmieniono także mieszankę, z jakiej wykonana jest deszczowa opona: teraz „niebieskie” Cinturato będą się lepiej spisywały (czytaj: wytrzymają dłużej) na przesychającym/wilgotnym torze, w warunkach bardziej typowych dla przejściowych opon.
Dzięki tym dwóm zabiegom deszczowe ogumienie stanie się o wiele bardziej uniwersalne. Pozwoli na jazdę w nieco cięższych warunkach, a z drugiej strony wytrzyma więcej okrążeń na przesychającym torze i będzie bardziej odporne na przegrzewanie.
Pirelli podało także limit opon na testy w sezonie 2014. Łącznie każdy samochód będzie mógł „zużyć” po 135 kompletów ogumienia (przypominam, że podczas testów każdy zespół może korzystać tylko z jednego auta) – 85 w czasie zimowych testów, a reszta w trakcie czterech dwudniowych sesji testowych w trakcie sezonu. W Jerez przydział wynosi po 25 kompletów, w tym obowiązkowo 2 komplety pośredniej mieszanki, 4 twardej, 6 „zimowej” – przygotowanej specjalnie pod kątem Jerez twardej mieszanki odpornej na graining – i po 3 zestawy opon przejściowych i deszczowych; pozostałe 7 kompletów według uznania zespołów. Na kolejne dwie sesje testowe w Bahrajnie przewidziano po 30 zestawów na sesję.
W myśl nowego regulaminu jeden dzień testów ma zostać poświęcony na jazdę w mokrych warunkach. Po deszczu w nocy z wtorku na środę Pirelli zorganizowało nawilżenie toru przed drugim dniem testów, ale do południa nawierzchnia niemal całkowicie przeschła.
