Na śliskim torze w Monako kierowców Mercedesa pogodził w drugim treningu Daniel Ricciardo. Australijczyk jako jedyny zszedł z czasem poniżej minuty i 15 sekund, zbliżając się na nieco ponad sekundę do najlepszego rezultatu w historii tego toru: dziesięć lat temu Kimi Räikkönen w sesji Q2 uzyskał 1.13,532 (z kolei w sezonie 2011 Sebastian Vettel wywalczył pole position z rezultatem 1.13,556). Według pierwszych szacunków, ultramiękka mieszanka daje około 0,3 sekundy przewagi nad supermiękką – przynajmniej w czwartkowych warunkach. Z kolei drobne modyfikacje szykany przy basenie pozwalają urwać 0,25 sekundy w porównaniu z poprzednim sezonem.

Problemy z przyczepnością na wciąż brudnym torze miał nie tylko dopiero dziewiąty w zestawieniu Sebastian Vettel, ale też wielu innych kierowców, ścinających szykanę za tunelem lub jadących prosto w Sainte Devote. Poza nielicznymi wyjątkami obyło się bez większych uszkodzeń: jedynie Rio Haryanto (szykana za tunelem) i Kevin Magnussen (zakręt Anthony Noghes) zakończyli przedwcześnie udział w sesji. Romain Grosjean urwał skrzydło na hamowaniu za tunelem, ale dojechał do alei serwisowej i później wrócił na tor. Jolyon Palmer jeździł tylko w ostatnich 30 minutach, wcześniej mechanicy usuwali uszkodzenia po przygodzie w pierwszej sesji.

Warto zwrócić uwagę nie tylko na postawę Red Bulla, ale też Toro Rosso – bo słabsze wyniki Williamsa na krętym torze nie powinny być dużym zaskoczeniem.

Od strony strategicznej zanosi się na kolejny wyścig pod znakiem jednego pit stopu: degradacja ultramiękkiej mieszanki może pozwolić nawet na przejechanie połowy dystansu. Wiadomo, że w Monako trzeba położyć nacisk na pozycję na torze, a nie na najlepszy teoretyczny czas przejazdu całego wyścigu. Innymi słowy, jeśli jest szansa pojechać na jeden pit stop, to trzeba się jej trzymać.

Wyniki osiągane przez Ricciardo zrobiły wrażenie na kierowcach Mercedesa. Lewis Hamilton mówił co prawda, że nie pokazał pełnego potencjału i nie przejechał żadnego idealnego okrążenia, ale Nico Rosberg dodał, że nawet po odkręceniu pełnej mocy jednostki napędowej nie widzi sposobu na zyskanie aż sześciu dziesiątych sekundy. Obaj byli wyraźnie zaskoczeni czasami Red Bulla, chociaż spodziewali się po rywalach niezłej formy. Z kolei plan Ricciardo jest jasny: zamierza zdobyć pole position i wygrać wyścig. Co na to Max Verstappen, wolniejszy o prawie sekundę? Cóż, podkreśla różnicę w specyfikacji jednostki napędowej (według wyliczeń, wartą około 0,2-0,3 sekundy na okrążeniu) oraz problemy ze złożeniem idealnego kółka.

Na koniec jeszcze dwie kwestie regulaminowe. FIA ostatecznie wycofała się z zakazu wyrzucania zrywek z wizjera kasku poza kokpit. Pierwotnie zakaz miał obowiązywać przez cały weekend, później umożliwiono kierowcom wyrzucenie dwóch zrywek podczas wyścigu, a koniec końców zrezygnowano w ogóle z tego pomysłu. Charlie Whiting zaleca jedynie, by kierowcy postarali się ograniczyć wyrzucanie zrywek na torze i w alei serwisowej.

W temacie zmiany barw kasków FIA zezwoliła kierowcom na jeden wyjątek w trakcie sezonu. Jeśli kierowca chce wystartować z okolicznościowym projektem, to może zrobić to w czasie jednego weekendu Grand Prix, po czym musi wrócić do pierwotnej wersji.

Wyniki drugiego treningu:
1. Daniel Ricciardo (Red Bull) 1.14,607 – 40 okr.
2. Lewis Hamilton (Mercedes) +0,606 – 36 okr.
3. Nico Rosberg (Mercedes) +0,899 – 48 okr.
4. Max Verstappen (Red Bull) +0,964 – 42 okr.
5. Daniił Kwiat (Toro Rosso) +1,208 – 53 okr.
6. Carlos Sainz (Toro Rosso) +1,374 – 54 okr.
7. Kimi Räikkönen (Ferrari) +1,433 – 38 okr.
8. Sergio Pérez (Force India) +1,513 –48 okr.
9. Sebastian Vettel (Ferrari) +1,662 – 40 okr.
10. Jenson Button (McLaren) +1,718 – 46 okr.
11. Nico Hülkenberg (Force India) +1,880 – 49 okr.
12. Fernando Alonso (McLaren) +2,116 – 43 okr.
13. Esteban Gutiérrez (Haas) +2,175 – 40 okr.
14. Valtteri Bottas (Williams) +2,242 – 47 okr.
15. Romain Grosjean (Haas) +2,267 – 23 okr.
16. Felipe Massa (Williams) +2,679 – 42 okr.
17. Kevin Magnussen (Renault) +2,923 – 29 okr.
18. Marcus Ericsson (Sauber) +2,955 – 39 okr.
19. Jolyon Palmer (Renault) +3,154 – 24 okr.
20. Felipe Nasr (Sauber) +3,392 – 49 okr.
21. Rio Haryanto (Manor) +4,040 – 10 okr.
22. Pascal Wehrlein (Manor) +4,207 – 46 okr.

5 KOMENTARZE

  1. Tegoroczne bolidy przyspieszyły o 2-3 sekundy zastanawiam się ile w tym zasługi opon Pirelli.
    Jaki czas zrobił by Kimi Räikkönen na obecnych oponach.

  2. Jako laik uparcie twierdzę, że najlepsze fury cały czas ma RBR (i cały czas mam wrażenie, że jedne z najgorszych w porównaniu do budżetu robi McLaren). I zdaje się, że oranżadowy zespół ma teraz w składzie dwóch masakratorów. Nie zazdroszczę konkurencji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here