Miejsca w kokpitach Saubera na sezon 2016 zatrzymują Felipe Nasr i Marcus Ericsson, zaliczający odpowiednio pierwszy i drugi sezon startów w Formule 1. Nie jest tajemnicą, że poza ich umiejętnościami szwajcarska ekipa polega także na wnoszonym przez ich sponsorów wsparciu finansowym.
Sauber zajmuje aktualnie siódme miejsce w klasyfikacji konstruktorów, w dużej mierze dzięki dobrym wynikom w pierwszych wyścigach. Na inaugurację sezonu w Australii Nasr błysnął piątą lokatą, a punkty za ósme miejsce dołożył Ericsson. Jak to zwykle bywa w przypadku ekip nie narzekających na nadmiar pieniędzy, wolniejsze tempo rozwoju i większa przewidywalność wyścigów w dalszej części sezonu przyniosły serię słabszych wyników.
Przedłużenie kontraktów z aktualnymi kierowcami oznacza, że wspierany przez Ferrari kierowca testowy Saubera Raffaele Marciello nie ma szans na wyścigowy fotel w szwajcarskim zespole. Włoch, aktualnie szósty w klasyfikacji GP2, może zatem liczyć tylko na miejsce w Manorze (jeśli zespół przetrwa i będzie kontynuował współpracę z Ferrari) albo w nowej w stawce amerykańskiej ekipie Haas (tu współpraca z Ferrari będzie bardzo bliska).
