W nocy z czwartku na piątek polskiego czasu Robert Kubica i Maciek Szczepaniak rozpoczynają walkę w Rajdzie Meksyku. To ich trzeci tegoroczny start w mistrzostwach świata i kolejna szansa na pierwsze punkty w tym sezonie – po kraksie w Monte Carlo i kilku przygodach w Szwecji.

W tym roku będzie tam dużo długich, bardzo wymagających odcinków i sądzę, że dla debiutanta będzie to wyzwanie – mówi Robert przed rajdem. – Po raz pierwszy wystartuję Fiestą WRC na szutrze i po raz pierwszy pojadę w Meksyku, więc moim celem jest dojechanie do mety i zdobycie doświadczenia – mam nadzieję, że bez takich błędów jak w Szwecji.

Meksykańska runda mistrzostw świata jest piekielnie wymagająca. Upał i kurz to nie wszystko – rywalizacja toczy się na dużej wysokości, w rozrzedzonym powietrzu. Odcinek El Chocolate wspina się na ponad 2700 metrów nad poziomem morza, co ma wpływ nie tylko na załogi, ale też na samochody. Moc silnika w takich warunkach spada nawet o 20%, co zupełnie zmienia charakterystykę auta. Każdy błąd – zagrzebanie się w zakręcie czy niepotrzebne ujęcie gazu – ma o wiele większe znaczenie niż w normalnych warunkach.

Do tego trzeba dorzucić „maratońskie” próby: wspomniana El Chocolate, przejeżdżana dwukrotnie w piątek, ma długość prawie 45 kilometrów. Sobotni odcinek Otates i jego skrócona wersja, zdrobniale zwana Otatitos, to odpowiednio 53 i 43 kilometry, a na deser w niedzielę pozostaje 55-kilometrowy oes Guanajuatito. Na pokonanie 22 odcinków specjalnych oraz obowiązkowy udział w odcinku testowym (przypominam, w tym roku nie ma już odcinka kwalifikacyjnego) muszą wystarczyć zaledwie 24 opony…

Kubica co prawda nigdy nie startował w Rajdzie Meksyku i nigdy nie wystąpił tu w żadnym wyścigu, ale ma już na koncie „służbową” wizytę w stolicy kraju. W grudniu 2008 roku był gościem światowych finałów Formuły BMW, które odbyły się na Autódromo Hermanos Rodríguez. Jeździł po torze samochodem Formuły 1 oraz BMW V12 LMR, którym w 1999 roku Yannick Dalmas, Pierluigi Martini i Joachim Winkelhock wygrali 24h Le Mans.

Tym razem o szampana w Meksyku będzie bardzo trudno. Obsada rajdu nie jest liczna, ale na starcie pojawią się wszystkie załogi rywalizujące w pełnym cyklu WRC, wzbogacone lokalnym matadorem Benito Guerrą za kierownicą obsługiwanego przez M-Sport Forda Fiesty WRC. O trudach tej imprezy mogliście poczytać wyżej – warto jeszcze dodać, że spośród aż 400 kilometrów oesowych prawie wszystkie stanowią powtórkę z zeszłego sezonu. Nowy jest tylko sześciokilometrowy fragment OS13/15, a końcowe 19 kilometrów OS3/7 poprzednio wykorzystywano w 2011 roku. W przypadku Roberta i Maćka będzie to przede wszystkim rajd na przetrwanie, ale jeśli uda się uniknąć błędów, przygód i defektów, to chyba możemy śmiało myśleć o pierwszych w sezonie punktach. Niespodzianki mogą się jednak przytrafić nawet najlepszym: rok temu Sébastien Ogier i Julien Ingrassia w drodze po pierwsze szutrowe zwycięstwo dla Volkswagena Polo WRC napotkali na jednym z odcinków… zamkniętą bramę.

Korzenie Rajdu Meksyku sięgają 1979 roku, ale w kalendarzu mistrzostw świata impreza zadebiutowała dopiero w sezonie 2004. Rok wcześniej Janusz Kulig i Jarosław Baran zajęli w nim drugie miejsce – polska załoga w Mitsubishi Lancerze Evo VI uległa o 28 sekund Argentyńczykom, Marcosowi Ligato i Rubenowi Garcii w nowszym Evo VII. W sezonie 2004, kiedy w ojczyźnie tequili po raz pierwszy zagościły mistrzostwa świata, Tomasz Kuchar i Maciej Wodniak dobijali się swoim Evo VI do drugiej dziesiątki w generalce i plasowali się pod koniec top 10 w klasyfikacji PWRC (Mistrzostwa Świata Samochodów Produkcyjnych), ale do mety nie dotarli. W 2006 roku Leszek Kuzaj i Maciek Szczepaniak zajęli Subaru Imprezą STi 13. miejsce w generalce i czwarte w PWRC. W kolejnym sezonie krakowski kierowca, tym razem z Jarosławem Baranem na prawym fotelu Subaru Imprezy WRX, plasował się pod koniec drugiej dziesiątki w generalce i walczył z niejakim Travisem Pastraną o pierwszą piątkę w klasyfikacji PWRC.

Dla Maćka Szczepaniaka będzie to już szósty start w Meksyku: poza występem z Kuzajem pojawiał się na tych trasach z Michałem Kościuszką. W 2008 roku zajęli Suzuki Swiftem Super 1600 dziesiąte miejsce w generalce i trzecie w JWRC (Mistrzostwa Świata Juniorów), w 2010 roku Fordem Fiestą S2000 dwudzieste miejsce w generalce i trzecie w SWRC (Mistrzostwa Świata S2000), a w 2012 roku Mitsubishi Lancerem Evo X czternaste miejsce w generalce i trzecie w PWRC. Rok temu po awarii silnika w Mini WRC nie dojechali do mety.

Rajd jest rozgrywany na szutrowej nawierzchni, z drobnymi wyjątkami. Pierwsza próba, kilometrowy odcinek po ulicach i w tunelach miasta Guanajuato – wpisanego w 1988 roku na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO – wiedzie po kostce brukowej i betonie. Odcinek w Parku Dwustulecia Meksyku (OS5/9) to kostka i asfalt, a równoległa próba rozgrywana na torze samochodowo-kartingowym pod miastem León – OS10/11/17/18/19 – to pół na pół asfalt i szuter. Odcinki 10 i 11 oraz 17 i 18 rozgrywane są jeden po drugim, z udziałem tych samych par zawodników – pomiędzy jednym i drugim biegiem pozycje startowe zewnętrzna/wewnętrzna będą zamieniane.

Dla Roberta to pierwszy start Fiestą WRC na szutrze, a pod względem warunków (temperatura plus wysokość) oraz długości odcinków specjalnych z pewnością będzie to jedno z największych wyzwań w karierze. – Nie wiem, jak gorąco będzie w Fieście, bo nie miałem jeszcze okazji pojeździć w takich warunkach, ale w zeszłym roku nie miałem żadnych problemów na dłuższych odcinkach – mówi kierowca. – Oczywiście takie próby są bardziej wymagające niż krótkie odcinki, ale jestem przyzwyczajony do długiego przebywania w samochodzie. Wyścigi Formuły 1 są o wiele dłuższe niż odcinki, po których będziemy jeździć w przyszłym tygodniu. Podejście i poziom przyczepności są inne, ale z fizycznego punktu widzenia nie obawiam się próby o długości 50 kilometrów. Nie mogę się doczekać nowego wyzwania i odkrycia tych nieznanych odcinków specjalnych. To świetna okazja, żeby się przekonać, jak Fiesta spisuje się na szutrze.

Zanim zapoznacie się z harmonogramem na weekend (dla ułatwienia, godziny według czasu polskiego), jeszcze smaczek z przewodnika po Rajdzie Meksyku: „Pierwszeństwo przejazdu na skrzyżowaniach i rondach nie jest przestrzegane w México City i okolicach, z reguły większy lub odważniejszy przejeżdża pierwszy. Jednak w León znaki stop są ‚przeważnie’ przestrzegane…”

Ciekawe, kto pierwszy wjedzie na metę w niedzielę i czy Robert z Maćkiem zdobędą pierwsze punkty w klasyfikacji kierowców oraz pilotów… Trzymajmy kciuki 🙂

Harmonogram Rajdu Meksyku (czas polski)
czwartek, 6 marca

16:00-20:00 odcinek testowy Llano Grande (6,27 km)
03:00 ceremonia startu
03:09 OS1 Monster Street Stage Guanajuato (1,01 km)
Ogółem czwartek:
1,01 km oesowych; 113,95 km dojazdówek; razem 114,96 km

piątek, 7 marca
14:00 Serwis A (15 minut)
15:32 OS2 Los Mexicanos 1 (9,88 km)
16:05 OS3 El Chocolate 1 (44,03 km)
17:08 OS4 Las Minas 1 (15,59 km)
18:01 OS5 Parque Guanajuato Bicentenario 1 (2,60 km)
19:21 Serwis B (30 minut)
21:08 OS6 Los Mexicanos 2 (9,88 km)
21:41 OS7 El Chocolate 2 (44,03 km)
22:44 OS8 Las Minas 2 (15,59 km)
23:37 OS9 Parque Guanajuato Bicentenario 2 (2,60 km)
00:37 OS10 Super Special 1 (2,21 km)
00:42 OS11 Super Special 2 (2,21 km)
01:32 Flexi serwis C (45 minut)
Ogółem piątek: 148,62 km oesowych; 279,71 km dojazdówek; razem 426,12 km

sobota, 8 marca
15:30 Serwis D (15 minut)
16:28 OS12 Ibarilla 1 (30,33 km)
17:46 OS13 Otates (53,69 km)
20:06 Serwis E (30 minut)
21:19 OS14 Ibarilla 2 (30,33 km)
22:37 OS15 Otatitos (43,06 km)
00:08 OS16 El Brinco 1 (8,25 km)
01:08 OS17 Super Special 3 (2,21 km)
01:13 OS18 Super Special 4 (2,21 km)
02:03 Flexi serwis F (45 minut)
Ogółem sobota: 170,08 km oesowych; 155,27 km dojazdówek; razem 323,14 km

niedziela, 9 marca
14:45 Serwis G (15 minut)
15:55 OS19 Super Special 5 (4,42 km)
16:58 OS20 Guanajuatito (55,92 km)
18:21 OS21 Derramadero (11,63 km)
19:08 OS22 El Brinco 2 (8,25 km) – Power Stage
20:26 Serwis H (10 minut)
21:30 meta
Ogółem niedziela: 80,22 km oesowych; 89,33 km dojazdówek; razem 169,55 km
Ogółem Rajd Meksyku: 399,93 km oesowych; 638,26 km dojazdówek; razem 1038,19 km

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here