Sebastian Vettel ułatwił nieco zadanie Lewisowi Hamiltonowi, zarabiając w piątek karne cofnięcie o trzy pola startowe za zbyt opieszałe zwolnienie tempa po wywieszeniu czerwonych flag. Kierowca Mercedesa do pełni szczęścia i przypieczętowania piątego mistrzowskiego tytułu musi zdobyć w Austin o osiem punktów więcej od rywala – czyli jeśli wygra, po raz piąty z rzędu na tym torze, to Vettel musi być drugi, by odłożyć koronację co najmniej do Meksyku.

Po deszczowym piątku rozważaniom na temat wyścigowej strategii towarzyszy duży znak zapytania. Niedziela ma być do tego cieplejsza, co również będzie miało wpływ na zachowanie ogumienia. W czołówce jedynie Kimi Räikkönen założy na start mieszankę ultramiękką, licząc oczywiście na lepszą przyczepność i udany atak z drugiego pola startowego. Duet Mercedesa, Daniel Ricciardo i przesunięty na piąte pole Vettel startują na supermiękkim ogumieniu – teoretycznie wolniejszym o pół sekundy, ale wytrzymalszym. Jak zwykle, ekipy będą celowały w jazdę na jeden pit stop, ale wobec braku rzetelnych danych z długich przejazdów trzeba będzie uważnie monitorować stan ogumienia i reagować na bieżąco.

Kluczową rolę w walce Vettela z Hamiltonem odegrają dwaj Finowie: Räikkönen musi powalczyć o prowadzenie, a Valtteri Bottas będzie miał za zadanie powstrzymywanie Vettela lub przeskoczenie na drugą pozycję – oba rozwiązania zapewniają tytuł Hamiltonowi, o ile ten wygra wyścig.

Tradycyjnie ciekawa walka szykuje się w środku stawki, gdzie możemy także liczyć na kolejny popis wyprzedzania w wykonaniu Maksa Verstappena. Uszkodzenie zawieszenia na krawężniku zaskoczyło nie tylko kierowcę, ale również jego zespół – chociaż Ricciardo został ostrzeżony przez swojego inżyniera wyścigowego jeszcze przed rozpoczęciem kwalifikacji. Razem z Simonem Rennie obejrzeli dane z trzeciego treningu, w którym Max też najeżdżał na wystające elementy krawężnika – sprawdzili obciążenia i uznali, że nie warto ryzykować. Opłaciło się, a w samochodzie Verstappena pęknięty dolny prawy wahacz dodatkowo „wyciągnął” półoś ze skrzyni biegów. W niedzielny poranek nie było jeszcze wiadomo, czy Max nie zostanie dodatkowo cofnięty o 5 pól za ewentualną wymianę przekładni.

Ustawienie na starcie po karach: 1. Hamilton; 2. Räikkönen; 3. Bottas; 4. Ricciardo; 5. Vettel (+3); 6. Ocon; 7. Hülkenberg; 8. Grosjean; 9. Leclerc; 10. Pérez; 11. Sainz; 12. Magnussen; 13. Verstappen; 14. Alonso; 15. Sirotkin; 16. Stroll; 17. Ericsson; 18. Vandoorne; 19. Gasly (przesunięty na koniec); 20. Hartley (przesunięty na koniec oraz +5 za wymianę skrzyni biegów).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here