Okładkowy temat najnowszego numeru miesięcznika „F1 Racing” to co prawda Ferrari i groźba odejścia Scuderii z Formuły 1, ale prawdziwą gratką – nie tylko dla polskich kibiców – jest kolejny występ Roberta Kubicy w dziale „Wy zadajecie pytania”. Jak trafnie zauważa redakcja, jeśli chodzi o pytania nadsyłane przez czytelników, jedynie Kimi Räikkönen jest w stanie wywołać podobne zainteresowanie.

Wśród wielu pytań (także z Polski), które zadano Robertowi w Melbourne, podczas Grand Prix Australii, poruszono wiele istotnych kwestii. Dowiecie się, jaką pizzę najczęściej zamawia, gdzie trzyma trofeum za zwycięstwo w Grand Prix Kanady, czy wciąż gra w pokera, czy chciałby pojeździć nowymi maszynami WRC albo… jak blisko było w temacie kontraktu z Ferrari. Dobra, na zachętę zdradzę, że w zeszłym roku była szansa na pojechanie kilku rajdów WRC, a za najtwardszego przeciwnika na swojej drodze Robert uważa Lewisa Hamiltona.

Z tematów technicznych dowiecie się, jak wielkim wyzwaniem jest wyprodukowanie pałąka chroniącego kokpit – „halo” dostarczają trzej homologowani producenci, specjalizujący się w precyzyjnej obróbce tytanu. W kąciku historycznym historia wszechstronnego Jo Sifferta oraz McLaren MP4/8 – ostatni zwycięski samochód Ayrtona Senny, którym Brazylijczyk spuścił tęgie lanie rywalom z Williamsa podczas chociażby słynnej Grand Prix Europy 1993 na Donington Park.

W krótkim materiale poznacie sekretne, nocne życie Mario Isoli z Pirelli, a Nick Wirth – kiedyś właściciel ekipy Simtek – opowiada o technikach symulacji oraz ich zastosowaniu przy projektowaniu wieżowców i… lodówek.

Nieco rozrywki zapewniają z kolei trzej francuscy kierowcy F1. Z okazji powrotu Grand Prix Francji wzięli udział w quizie, którego zadania obejmowały m.in. narysowanie z pamięci toru Paul Ricard, skuszenie prowadzącego jakimś specjałem kuchni francuskiej czy namówienie do odwiedzenia konkretnego regionu Francji. Pozostając w tym regionie Europy, przygotowaliśmy także obszerny materiał o magii wyjątkowego wyścigu w Monako.

Nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić do czytania: najnowszy numer „F1 Racing” trafia do sprzedaży w piątek (tak, w TEN piątek), 11 maja. Miłej lektury!

1 KOMENTARZ

  1. WSPANIALE !!! Jak to w poprawnej kurtuazji Szanownego Pana Redaktora Mikołaja Sokoła bywa -zawsze rzetelny i słowa dotrzyma.BRAVO !!!??

Skomentuj monsfer Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here