Podczas weekendu w Monako zaprezentowano wyniki wielkiej ankiety przeprowadzonej wśród fanów Formuły 1 przez grupę Motorsport Network. Przeanalizowano prawie 150 tysięcy odpowiedzi ze 194 krajów (ONZ oficjalnie uznaje 203 kraje, więc Formuła 1 – oraz internet – docierają prawie wszędzie. Aż jedna czwarta uczestników jest w wieku poniżej 25 lat, odnotowano także wzrost zainteresowania wśród kobiet (do ponad 10%) oraz w krajach Ameryki Północnej, Środkowej i Południowej. Oto skrót najważniejszych wniosków.

Ocena Formuły 1
W porównaniu z poprzednią ankietą, zorganizowaną w 2015 roku, w oczy rzuca się przede wszystkim diametralnie różna ocena atrakcyjności sportu. Odnotowano wzrost przy praktycznie każdym pozytywnym określeniu kojarzącym się kibicom z Formułą 1: w tym aż o 24,7% więcej fanów uznaje F1 za ekscytującą. Spadły z kolei wskaźniki negatywne: skojarzenie „nudna” zebrało o prawie 20% głosów mniej niż dwa lata temu.

Znacznie więcej kibiców docenia też jakość samego sportu oraz jego bohaterów. Dwa lata temu 40% fanów postrzegało F1 jako szczyt motorsportu i zaledwie 17,5% uważało, że ścigają się w niej najlepsi kierowcy na świecie. Teraz te wskaźniki zaliczyły imponujący wzrost, do 84,2% (F1 jako motorsportowy szczyt) oraz do 58,5% (najlepsi kierowcy na świecie).

Z drugiej strony ponad 80% nadal podtrzymuje zdanie, że F1 powinna przyciągnąć nowych fanów, a 60% uważa, że zbyt dużą rolę w sporcie odgrywa biznes. Ciekawe, że dwa lata temu ponad 60% kibiców nie zgadzało się ze stwierdzeniem, że stan F1 jest zdrowszy niż pięć lat wcześniej, a teraz ten odsetek zmalał do mniej niż 10%.

Wyścigi i kibicowanie
Mniej niż jedna czwarta zagorzałych fanów F1 jeździ na wyścigi. Podróże na zawody cieszą się znacznie większą popularnością wśród uczestników ankiety z regionu Azji i Pacyfiku. Optymalna długość sezonu to 19-21 wyścigów, a najważniejsze z nich to Monako, Monza, Silverstone i Spa-Francorchamps. Wysokie noty zebrały także Grand Prix Australii, Brazylii, Kanadzie, Japonii Hiszpanii i USA, a spośród „świeżych” zawodów – Singapur i Abu Zabi. Kibicom brakuje wyścigów w Niemczech i Francji, a spośród istniejących rund najchętniej wyrzuciliby z kalendarza Chiny, Bahrajn, Rosję i Azerbejdżan.

Jeśli chodzi o kuszenie fanów ofertą na torze, najważniejsze elementy wyścigowego pakietu to dobre punkty widokowe, bogaty program wyścigów oraz imprez towarzyszących i dostęp do alei serwisowej/padoku. Niby z jednej strony wysokie ceny biletów wciąż są największą przeszkodą w częstszym bywaniu na zawodach, ale z drugiej kibice są przygotowani do wysupłania o 16% więcej na wejściówki w sezonie 2017.

Nadal najpopularniejszą formą śledzenia Formuły 1 są transmisje na żywo w telewizji, mimo systematycznego spadku notowanego od 2005 roku, z przyspieszeniem po 2010 roku. Największą przeszkodą, dotykającą przede wszystkim europejskich kibiców, jest przenoszenie transmisji TV na kanały płatne (czyli w Polsce od czasu przeniesienia wyścigów z otwartego kanału Polsatu na kanały sportowe tej stacji).

Obok Formuły 1, uczestnicy ankiety najchętniej śledzą także zawody MotoGP (43,6%) oraz WEC (38,5%). Spada popularność amerykańskich serii IndyCar i NASCAR oraz niemieckiej DTM, rośnie natomiast widownia WRC (trzecie miejsce w zestawieniu), Formuły E (czwarte miejsce) i rallycrossu.

Popularność kierowców i zespołów
W porównaniu z 2015 rokiem bardzo wzrosła popularność Lewisa Hamiltona (nowego lidera rankingu) oraz Fernando Alonso (druga lokata). Lider sprzed dwóch lat, Kimi Räikkönen, spadł na trzecie miejsce, ale nadal wskazuje go mniej więcej taki sam odsetek fanów. Zdaniem twórców ankiety globalna popularność Hamiltona dorównuje tej, której za czasów swoich największych sukcesów cieszył się Michael Schumacher.

Zespołowo Ferrari powiększyło przewagę nad resztą stawki, mając około dwa razy więcej zwolenników niż nowy wicelider, Mercedes (z kolei prawie dwukrotny wzrost popularności). Pozycję wicelidera oddał McLaren.

Kierowcy:
1. Lewis Hamilton
2. Fernando Alonso
3. Kimi Räikkönen
4. Sebastian Vettel
5. Daniel Ricciardo
6. Max Verstappen
7. Felipe Massa
8. Romain Grosjean
9. Valtteri Bottas
10. Nico Hülkenberg

Zespoły:
1. Ferrari
2. Mercedes
3. McLaren
4. Red Bull
5. Williams
6. Renault
7. Force India

Zmiany w przepisach
Tutaj kibice okazali się bardzo wierni temu, co zgłaszali już dwa lata temu: absolutne i stanowcze nie dla różnych udziwnień w rodzaju sztucznego zraszania toru, zmiany formatu weekendu na dwa krótsze wyścigi, odwracania kolejności na polach startowych, dociążania balastem za dobre wyniki, dołożenia sobotniego wyścigu czy powrotu opon o szybkiej degradacji.

Wśród pomysłów, które spotkały się z pozytywną reakcją, można wymienić w kolejności od przyjętego z największym entuzjazmem: więcej niż jednego dostawcę opon, powrót do silników V8, powrót tankowania, punkty za najlepsze okrążenie w wyścigu, możliwość kupowania samochodów przez zespoły prywatne, roczny limit wydatków na zespół, punkty za osiągnięcia w kwalifikacjach czy wprowadzenie wyścigu dla trzecich kierowców (pomysł rzucony kiedyś przez Toto Wolffa).

Wasz głos
A Wy, braliście udział w ankiecie Motorsport Network? Czy opisane wyżej wyniki są zgodne z Waszymi opiniami? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!

12 KOMENTARZE

  1. Powiem Ci Mikołaju, że brałem udział i zdecydowana większość wniosków jest taka jak moje odpowiedzi. Wiele dałbym za punkty za PP i najszybsze okrążenie 🙂 ogólnie przyczyną zdania „Ciekawe, że dwa lata temu ponad 60% kibiców nie zgadzało się ze stwierdzeniem, że stan F1 jest zdrowszy niż pięć lat wcześniej, a teraz ten odsetek zmalał do mniej niż 10%” może być brak Berniego na swoim stanowisku. Ciekaw jestem czy wyniki tej ankiety naprawdę coś zmienią.

    • Niestety ja jestem przeciwny punktom za PP i FL, bo uważam, że tylko pozycja na mecie powinna być punktowana. Ja dałem że stan jest lepszy głównie ze względu na dobrą zmianę przepisów technicznych (wytrzymalsze opony, szybsze bolidy, agresywniejszy wygląd), jednak fakt, że Bernie już nie rządzi i dzięki temu jest duża szansa, że nowi właściciele pójdą za głosem kibiców (winików ankiety), też odegrało swoją rolę przy odpowiedzi na to pytanie.

  2. Udziału nie brałem ale niepokoi mnie w tym jedno. Po poprzedniej ankiecie generalnie Bernie i Sp-ka nic sobie z tego nie zrobili i robili dalej to co chcieli, mając naprawde zdanie fanów kompletnie w 4 literazch. Obecnie mam obawy, że jedyne co zzostanie zauwazone to fakt, ze fani są skłonni płacić więcej za bilety… Pozostałe rzeczy sie nie mzienią, bo to kasa, kasa, kasa…

    • Radykalnie zmienili się ludzie, którzy kierują F1. Mogą podnieść trochę ceny, ale za to dostanemy dwa razy więcej.

  3. Brałem udział i około 85% wniosków jest zgodnych. Bardzo się cieszę, że ankieta wskazuje na taki, a nie inny kierunek jaki ma obrać F1.

  4. Brałem udział w ankiecie i prawie wszystko się zgadza? Liczę na wyciągnięcie wniosków przez nowych włodarzy! Najbardziej cieszę się z tego ze kibice nie chcą nowego formatu weekendu wyścigowego, bez udziwnień… i oczywiście powrót do V8 ?????

  5. Forza Kimi , Seb pewnie ma doła , ale on doskonale wie że Kimi w popularności go zawsze wyprzedzał.
    Ale daje to również do myślenia miernym dziennikarzom zajmującym się tematyką F1 w PL ( tu liderem jest Pan z PS – Gutowski) czas zmienić dyscyplinę…

  6. silniki v8, wojna oponiarska, tankowanie, kupowanie samochodów… tak
    zamiast ograniczenia wydatków podział zysków tylko za pozycję w stawce na końcu sezonu…

    trzeci samochód, ale tylko wtedy że dla zespołu liczą się tylko dwa najlepsze w danym wyścigu…

  7. Formuła 1 powinna być królową sportów motorowych, czyli powinna być NAJ: wyścigi najszybszych bolidów, najlepszych kierowców i najlepszej technologi. Dlatego obecne bolidy, które są wyraźnie szybsze są super. W F1 powinien trwać wyścig technologiczny (trzeci naj), dlatego też kupowanie bolidu od innej stajni nie do końca mi się podoba, ale jeśli umożliwiłoby to mniejszym stajniom łatwiejsze konkurowanie z gigantami, to może warto by to rozważyć. Bo chyba limity budżetowe są zupełnie nierealne. Co do silników to powinny być one naturalnie głośne i potężne. Od szczypty nowoczesności (hybrydy) nie ma też odwrotu.

    Niepokoi mnie jednak mniejsza ilość manewrów wyprzedzania. Powietrze za bolidami 2017 jest znów bardziej brudne. Nie rozumiem dlaczego obniżono wysokość tylnego spojlera. Przecież zmiany techniczne 2009 roku miały właśnie zwiększać możliwość wyprzedzania (nawet bez użycia DRS).

    A co systemem halo i podobnymi koncepcjami? O to nie zapytano ankietowanych? Moim skromnym zdaniem koncepcja Aeroscreen Red Bulla jest dobrym kompromisem między wyglądem, bezpieczeństwem kierowców i tradycją F1.

  8. Witam Panie Mikolaju ja nie glosowalem ale chialbym tankowanie bolidow zeby wrocilo wtedy byly rozne taktyki wsrod zespolow samochody bylyby lzejsze wiec jechaliby szybczej i przy rozne ciezary z paliwem byloby wiecej wyprzedzenia i bardzej atracyjne wyscigi.
    I jak tu jestem ostatni wywiad Roberta bardzo duzo daje do namysl ze moze chce wracac do F1? moze do Renault za Palmera???

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here