GP Austrii: wyścig

Nico Rosberg po raz drugi z rzędu wygrał GP Austrii, odnosząc 11. zwycięstwo w karierze. Losy wyścigu rozstrzygnęły się na starcie: Niemiec wyprzedził startującego z pole position Lewisa Hamiltona i kontrolował przewagę do jedynego pit stopu. Później było jeszcze łatwiej: Hamilton przy wyjeździe z alei serwisowej przejechał lewymi kołami przez białą linię i sędziowie wlepili mu karę 5 sekund. To oznaczało, że mistrz świata musiałby nie tylko wyprzedzić Rosberga, ale jeszcze oddalić się od niego na pięć sekund. Lewisowi nie pomogły nawet wibracje ogumienia u Nico, o których Niemiec nerwowo meldował inżynierowi w końcówce wyścigu.

Po raz pierwszy w tym sezonie na podium znalazł się Felipe Massa, który wykorzystał błąd mechaników Ferrari. Sebastian Vettel stracił 10 sekund podczas pit stopu, z powodu problemu z nakrętką w prawym tylnym kole. W końcówce dopadł Brazylijczyka, ale kierowca Williamsa wytrzymał presję.

Ozdobą wyścigu były efektowne pojedynki w środku stawki, z udziałem Valtteriego Bottasa, Pastora Maldonado czy Maksa Verstappena. Na pierwszym okrążeniu do groźnie wyglądającej kraksy doprowadził Kimi Räikkönen: nie zdołał opanować uślizgu tylnych kół na prostej pomiędzy drugim i trzecim zakrętem, a Fernando Alonso nie miał gdzie uciekać i przy dużej prędkości zahaczył o Ferrari, lądując na jego lewym boku. Na szczęście kierowcom nic się nie stało.

GP Austrii: 1. Rosberg; 2. Hamilton; 3. Massa; 4. Vettel; 5. Bottas; 6. Hülkenberg; 7. Maldonado; 8. Verstappen; 9. Pérez; 10. Ricciardo; 11. Nasr; 12. Kwiat; 13. Ericsson; 14. Merhi.

Klasyfikacja kierowców: 1. Hamilton (169); 2. Rosberg (159); 3. Vettel (120); 4. Räikkönen (72); 5. Bottas (67); 6. Massa (62); 7. Ricciardo (36); 8. Kwiat (19); 9. Hülkenberg (18); 10. Grosjean (17); 11. Nasr (16); 12. Pérez (13); 13. Maldonado (12); 14. Verstappen (10); 15. Sainz (9); 16. Ericsson (5); 17. Button (4).

Klasyfikacja konstruktorów: 1. Mercedes (328); 2. Ferrari (192); 3. Williams (129); 4. Red Bull (55); 5. Force India (31); 6. Lotus (29); 7. Sauber (21); 8. Toro Rosso (19); 9. McLaren (4); 10. Manor (0).

Wybrane wypowiedzi po wyścigu:
Rosberg (P1): Postaram się [tak jeździć] we wszystkich wyścigach! Start ustawił cały wyścig. Świetnie wystartowałem i obroniłem pozycję w pierwszych zakrętach. Widziałem, że przewaga nad Lewisem się utrzymuje. W końcówce pojawiały się wibracje prawej przedniej opony, skutek zużycia. Najbardziej cieszę się z dobrego tempa w wyścigu.

Hamilton (P2): Dziś Nico doskonale się spisał, był szybszy. Mocno cisnąłem, ale po pit stopie chodziło już tylko o utrzymanie przewagi. Na starcie miałem problem z utrzymaniem obrotów.

Massa (P3): Fantastyczny wyścig, wykorzystaliśmy problem Sebastiana podczas pit stopu. Wiedziałem, że w końcówce może mnie dogonić, bo był szybszy o jedną-dwie dziesiąte na okrążeniu. Utrzymałem go za sobą, może pomogło mi moje doświadczenie. Mój syn miał rację: powiedział przed wyścigiem, że będę trzeci!

Vettel (P4): Gdyby wyścig był dłuższy, to może udałoby mi się wyprzedzić Felipe. To jeden z tych samochodów, które trudno pokonać. Próbowałem coś wykombinować, ale nie udało się. Samochód sprawował się OK, ale Mercedes jest poza zasięgiem niezależnie od warunków.

Alonso (nie ukończył): Kimi stracił panowanie i skręcił w lewo, ja byłem właśnie po lewej. Nie dało się tego uniknąć. W lusterku widziałem, że pode mną jest samochód. Szybko wyskoczyłem, żeby zobaczyć, czy wszystko z nim OK. Na szczęście nic nam się nie stało.

Raikkonen (nie ukończył): Koła zaczęły mi się ślizgać i pojechałem w lewo. To nie było normalne i ciężko mi powiedzieć co się stało. Było niebezpiecznie, ale wyścigi są zawsze niebezpieczne. Mogło się to źle skończyć dla operatora kamery, który stał niedaleko. Nie znam przyczyny tego co się wydarzyło.