Na uspokojenie po pełnym emocji weekendzie proponuję zestawienie różnych liczbowych ciekawostek po drugiej rundzie sezonu 2021. Jakieś nowe rekordy, kamienie milowe, interesujące osiągnięcia?

Max Verstappen odniósł jedenaste zwycięstwo w karierze, co w statystykach wszech czasów daje mu 27. miejsce – tyle samo wyścigów wygrali także Jacques Villeneuve, Felipe Massa i Rubens Barrichello. Jednocześnie Holender wciąż czeka na objęcie prowadzenia w klasyfikacji mistrzostw świata: po zawodach na Imoli brakuje mu jednego punktu do liderującego obrońcy tytułu.

W kwalifikacjach Verstappen przegrał z zespołowym partnerem w równej walce (bez awarii, żółtych flag itp.) po raz pierwszy od… GP Abu Zabi 2018, kiedy na pożegnanie z Red Bullem o 0,188 sekundy pokonał go Daniel Ricciardo. Z kolei Sergio Pérez po raz pierwszy stanął w pierwszym rzędzie na starcie – poprzednio „Checo” mógł pochwalić się najwyżej trzecim polem startowym (tylko raz w karierze: GP Turcji 2020). Swój najlepszy kwalifikacyjny wynik uzyskał podczas tego weekendu także Nicholas Latifi: kierowca Williamsa ruszał z 14. pola.

Lewis Hamilton po raz 99. w karierze zdobył pole position, zatem numer 100 może pojawić się na jego liczniku w Portugalii – a właśnie tam w zeszłym sezonie został samodzielnym liderem pod względem wygranych Grand Prix. To także piętnasty z rzędu sezon, w którym Hamilton zdobył pole position – chociaż w 2010 i 2011 roku udało mu się zdobyć „tylko” po jednym (odpowiednio Kanada i Korea).

Imola jest 30. torem, na którym Hamilton zdobył pole position. Spośród torów, na których miał okazję startować, ta sztuka nie udała mu się jedynie na Istanbul Park, Magny-Cours i Buddh. To znacznie więcej niż inni kierowcy z czołówki tego zestawienia. Sebastian Vettel zdobywał pole position na 23 różnych torach, Alain Prost na 22, Ayrton Senna i Nigel Mansell na 20, zaś Michael Schumacher na 19. Jeśli chodzi o pole position w różnych Grand Prix, to Lewis też jest rekordzistą – Emilia-Romania to numer 28 na jego liście, wobec 23 u Vettela, 20 u Prosta, 19 u Schumachera i 18 u Senny.

Czy ktoś zastanawia się, skąd różnica pomiędzy liczbą torów i liczbą Grand Prix? Wiadomo, że Grand Prix o tej samej nazwie rozgrywano na różnych obiektach (np. GP Niemiec na Hockenheimringu i Nürburgringu), a jeden tor może gościć wyścigi pod różnymi szyldami (np. GP Niemiec, Europy, Luksemburga i Eifelu na Nürburgringu).

W wyścigu Hamilton po raz 54. w karierze wykręcił najlepszy czas okrążenia, zbliżając się do jedynego kierowcy, który widnieje przed nim w statystykach wszech czasów – Michael Schumacher uzyskiwał najszybsze okrążenie wyścigu aż 77 razy. Jak dotąd w sezonie 2021 ta sztuka udaje się tylko kierowcom Mercedesa – w Bahrajnie po dodatkowym pit stopie najszybsze kółko przejechał Valtteri Bottas.

Co ciekawe, Hamilton jeszcze nigdy nie wygrał dwóch pierwszych rund w sezonie. Natomiast dla Verstappena było to nie tylko pierwsze zwycięstwo na włoskiej ziemi, ale też pierwsze podium – poprzednio jego najlepszym wynikiem w Italii była piąta lokata w GP Włoch 2018. Właśnie na Monzy lepszym wynikiem może pochwalić się jego ojciec: Jos Verstappen w sezonie 2000 zajął tam doskonałe czwarte miejsce, za kierownicą Arrowsa.

Dzięki Hamiltonowi i Lando Norrisowi po raz pierwszy od GP Chin 2012 na podium stanęli dwaj kierowcy z Wielkiej Brytanii. Dziewięć lat temu za Nico Rosbergiem – który odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w karierze i pierwsze dla Mercedesa we współczesnej erze – finiszowali startujący wówczas w McLarenie Jenson Button i Hamilton. Jednocześnie Wielka Brytania dobiła do okrągłej liczby 700 miejsc na podium dla swoich kierowców. Kolejne miejsca w tym zestawieniu zajmują Niemcy (414), Francja (306), Brazylia (293), Finlandia (235) i Włochy (207).

Skoro o sezonie 2012 mowa, to po raz pierwszy od rozegranej w tamtym roku GP Malezji pierwszych ośmiu kierowców w Q3 zmieściło się w połowie sekundy.

W tym sezonie po dwóch wyścigach jedynie dwie ekipy punktowały z obydwoma samochodami w obu wyścigach – McLaren i Ferrari. Z kolei bez punktów pozostają trzy zespoły: Alfa Romeo, Williams i Haas.

Pierwszy punkt po powrocie do Formuły 1 zdobył Fernando Alonso – poprzednio Hiszpan finiszował w pierwszej dziesiątce w GP Singapuru 2018 (siódma lokata). Dwukrotny mistrz świata dobił tym samym do okrągłej liczby 1900 punktów w karierze – więcej mają tylko Hamilton (3822) i Vettel (3018). Za Alonso w zestawieniu wszech czasów widnieją Kimi Räikkönen (1863), Nico Rosberg (1594,5) i Michael Schumacher (1566) – którego ściga Valtteri Bottas (1528). Jak wielokrotnie podkreślam, porównywanie zdobyczy punktowych ma jednak niewielki sens – za sprawą różnych systemów punktacji na przestrzeni dziejów.

Co ciekawe, po wyścigu na Imoli okrągłą liczbę punktów ma także zespołowy kolega Alonso, Esteban Ocon – dziewiąta lokata daje mu dokładnie 200 punktów w karierze.

Kierowcy Alpine wykorzystali karę stop&go dla Kimiego Räikkönena – zgodnie z przepisami, zamienioną na doliczenie 30 sekund do czasu wyścigu. Podczas Grand Prix taką samą karę odbył Sebastian Vettel. Co ciekawe, ci sami kierowcy dostali identyczne kary 10-sekundowego postoju na stanowisku także podczas GP Włoch 2019: Vettel za niebezpieczny powrót na tor i zderzenie z Lance’em Strollem, a Räikkönen za start na niewłaściwych oponach. Rok później właśnie na Monzy sędziowie ponownie wlepili stop&go dwóm kierowcom – Hamiltonowi i Antonio Giovinazziemu za zjazd do zamkniętej alei serwisowej.

Ogółem spośród trzynastu ostatnio nałożonych kar stop&go aż cztery dostał właśnie Kimi Räikkönen: GP Belgii 2017 (zignorowanie podwójnych żółtych flag), GP Niemiec 2019 (niewłaściwe ustawienia sprzęgła przed startem), GP Włoch 2019 i GP Emilii-Romanii 2020. W 2019 roku na Hockenheim karę stop&go, dzięki której Robert Kubica zdobył jeden punkt dla Williamsa, otrzymał także Giovinazzi – zatem duet Alfy Romeo zgarnął łącznie prawie połowę z przyznanych ostatnio takich kar.

Kwalifikacyjne potyczki w 2021:
Hamilton-Bottas 2:0
Verstappen-Pérez 1:1
Ricciardo-Norris 2:0
Stroll-Vettel 2:0
Alonso-Ocon 1:1
Leclerc-Sainz 2:0
Tsunoda-Gasly 0:2
Räikkönen-Giovinazzi 1:1
Mazepin-Schumacher 0:2
Russell-Latifi 2:0

6 KOMENTARZE

  1. Zawsze mnie ciekawiło, skąd Mikołaj bierze tyle statystyk? Czy z głowy, czy notuje w Excelu po każdym wyścigu? 🙂

    Swoja droga przyjemnie się to czyta!

  2. Oczywiście wszystko jest na statsf1, ale łatwiej było skopiować większość z cyrk f1, nieco rozszerzyć o kilka rzeczy i gotowe.

    • Akurat z tych źródeł nie korzystam. Może cyrk f1 kopiuje z tych samych miejsc, co ja? 😉 I chyba trudno się spodziewać, żeby statystyki różniły się w zależności od miejsca ich opublikowania 😀

Skomentuj ekwador15 Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here