Robert Kubica nie zmienia podejścia. Po pierwszym tegorocznym finiszu w punktowanej dziesiątce zamierza na Sardynii pojechać tak samo, jak w Argentynie: spokojnie i unikając błędów. Może jedynie nieco szybciej… Na odcinku testowym było już dość szybko, choć oczywiście jego wyniki nie mają większego znaczenia. Warto jednak odnotować, że Robert i Maciek Szczepaniak błysnęli najszybszym czasem w całej stawce WRC. Oby były to miłe dobrego początki.

Od razu miałem dobre wyczucie, a przyczepność była lepsza niż się spodziewałem – powiedział Robert po odcinku testowym. – Pomogło to, że poczekaliśmy i przepuściliśmy innych, bo jutro będę jechał pod koniec stawki [jako 11. załoga w stawce 15 aut WRC – przyp. MS], więc nie było sensu jechać z przodu, po świeżej drodze.

Ten odcinek miał po trochu wszystkiego, ale może brakowało szybkich zakrętów, których będzie sporo w najbliższych dniach. Były wąskie partie i nierówności, ale ogólnie był to raczej wolniejszy niż szybszy odcinek.

Szutry na Sardynii Robert poznał już przed rokiem, startując jeszcze w kategorii WRC-2. Odniósł wówczas drugie z rzędu zwycięstwo i jednocześnie po raz pierwszy w karierze finiszował w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej, zdobywając punkty za 9. lokatę. W porównaniu z poprzednim sezonem, organizatorzy zmienili jednak 40% trasy – zupełnie nowym odcinkiem jest na przykład niedzielna próba Cala Flumini, rozgrywana w ostatnim przejeździe jako Power Stage. Bez zmian pozostało m.in. prawie 50 kilometrów najdłuższej próby Monte Lerno (z nowymi dziesięcioma kilometrami, cały OS15 i niemal cały OS16 (bez 120 metrów).

Rajd rozpoczyna się od ulicznego prologu w Cagliari, na który rajdówki dotarły na podstawionych przez organizatora lawetach. W taki sam sposób mają wrócić do bazy rajdu po drugiej stronie wyspy: miasteczka Alghero, zwanego „małą Barceloną” – prawie jedna czwarta spośród 40 000 mieszkańców porozumiewa się lokalną wersją języka katalońskiego. Odcinek w Cagliari będzie pokonywany parami: Robert i Maciek pojadą w dziewiątej parze, z Elfynem Evansem.

Robert ma z Cagliari bardzo miłe wspomnienia: w 2003 roku zwyciężył tu w zawodach Formuły 3, rozgrywanych na ulicznym torze wokół stadionu Sant’Elia. Przez dwa sezony (2002-03) na pętli o długości 2,5 kilometra rywalizowała seria Euro F3000, a Kubica triumfował w zawodach towarzyszących o nazwie F3 Sardinia Master. Po nieudanej końcówce mistrzostw F3 Euro Series, które rozpoczęły się od zwycięstwa w debiucie na Norisringu, wynik uzyskany w Cagliari dodał mu pewności przed pierwszym startem w Macau.

Stawka na Sardynii może i mocna nie była (choć kilku rywali osiągnęło potem poziom GP2 czy IndyCar), ale jego główny przeciwnik Paolo Montin, trzykrotny wicemistrz japońskiej F3, uchodził za specjalistę od ulicznych obiektów. To właśnie Włoch był głównym rywalem Roberta – ale był od niego szybszy tylko w pierwszym treningu. Zmagający się z przeziębieniem Kubica zdobył pole position i w pierwszym wyścigu prowadził od startu do mety, w końcówce oddalając się od Montina na 4 sekundy. Włoch popełnił błąd przy próbie ataku i uszkodził zawieszenie w swojej Dallarze.

Oto, jak Robert na gorąco podsumowywał tamten wyścig: Tor nie jest łatwy: wyboista, nierówna nawierzchnia sprawia sporo problemów, a blisko stojące betonowe bariery nie wybaczają błędów. Sama konfiguracja trasy – szybkie zakręty, ale i ciasne nawroty – bardzo mi odpowiada. Mój największy konkurent, Paolo Montin, to włoski specjalista od wyścigów po torach ulicznych. Obiekt w Cagliari zna jak własną kieszeń. W wyścigu za wszelką cenę próbował uratować swoją reputację, co w końcu zakończyło się odważnym, lecz nie do końca przemyślanym atakiem pięć okrążeń przed końcem. Jestem bardzo zadowolony z wyniku i mam nadzieję, że jutro będzie równie dobrze.

Było dobrze, choć w drugim wyścigu walka była bardziej zacięta: na mecie Roberta i Paolo dzieliło dziewięć dziesiątych sekundy. Trzeciego w zestawieniu Andreę Belicchiego odsadzili na prawie pół minuty. W ramach ciekawostki można jeszcze dodać, że w głównych zawodach tamtego weekendu, czyli ostatniej rundzie mistrzostw Euro F3000, startowali m.in. Witalij Pietrow, Augusto Farfus czy Sven Heidfeld, młodszy brat Nicka.

Dość jednak wspomnień, zabieramy się za sprawy bieżące. Dla ułatwienia kibicowania, jak zwykle znajdziecie poniżej szczegółowy harmonogram rajdu. Pamiętajcie, że poza Robertem i Maćkiem mamy na trasie jeszcze trzech Polaków: Hubert Ptaszek i Kamil Kozdroń startują Fordem Fiestą R2 i mają jednego rywala w klasie RC4, a Paweł Drahan pilotuje Martina Kangura. Estońsko-polska załoga w Fordzie Fiesta S2000 ma aż 21 rywali w WRC-2.

Kolejność startowa załóg WRC na piątek: Ogier, Latvala, Mikkelsen, Ostberg, Hirvonen, Meeke, Neuville, Evans, Prokop, Solberg, Kubica, Hanninen, Al Qassimi, Paddon, Melicharek.

Harmonogram Rajdu Włoch
czwartek, 5 czerwca
21:08 OS1 Superoes Citta di Cagliari (1,30 km)
Ogółem czwartek: 1,30 km oesowych; 0,50 km dojazdówek; razem 1,80 km

piątek, 6 czerwca
11:35 OS2 Terranova Nord 1 (19,81 km)
12:13 OS3 Terranova Sud 1 (12,40 km)
13:08 OS4 Coiluna-Crastazza 1 (20,29 km)
13:44 OS5 Loelle 1 (27,30 km)
14:49 Serwis A (15 minut)
15:57 OS6 Terranova Nord 2 (19,81 km)
16:35 OS7 Terranova Sud 2 (12,40 km)
17:30 OS8 Coiluna-Crastazza 2 (20,29 km)
18:06 OS9 Loelle 2 (27,30 km)
21:10 Flexi serwis B (48 minut)
Ogółem piątek: 159,60 km oesowych; 326,96 km dojazdówek; razem 486,56 km

sobota, 7 czerwca
06:30 Serwis C (18 minut)
09:18 OS10 Monte Olia 1 (19,27 km)
10:23 OS11 Monte Lerno 1 (59,13 km)
13:54 Serwis D (30 minut)
16:54 OS12 Monte Olia 2 (19,27 km)
17:59 OS13 Monte Lerno 2 (59,13 km)
21:20 Flexi serwis E (48 minut)
Ogółem sobota: 156,80 km oesowych; 486,84 km dojazdówek; razem 643,64 km

niedziela, 8 czerwca
06:30 Serwis F (18 minut)
07:39 OS14 Cala Flumini 1 (8,98 km)
09:20 OS15 Castelsardo (14,00 km)
10:02 OS16 Tergu-Osilo (14,88 km)
12:08 OS17 Cala Flumini 2 (8,98 km) – Power Stage
13:20 Serwis G (10 minut)
13:45 meta
Ogółem niedziela: 46,84 km oesowych; 224,61 km dojazdówek; razem 271,45 km
Ogółem Rajd Włoch: 364,54 km oesowych; 1038,91 km dojazdówek; razem 1403,45 km

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here