Formuła 1 sprawdza na Silverstone, podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii, nowy format weekendu, w ramach którego rozegrany zostanie sobotni sprint – czyli zawody na dystansie 100 kilometrów, których wyniki decydują o ustawieniu na starcie do niedzielnego wyścigu. Radykalnie zmienia się nie tylko terminarz, ale także zasady rozgrywania takiego weekendu – przede wszystkim zapisy związane z punktacją, oponami, parkiem zamkniętym czy karami. O co chodzi w sprincie? Jak wyglądają regulaminy dotyczące nowego wyścigowego formatu? Zapraszam do lektury…

Sprint: harmonogram
„Sprinterski” weekend oznacza jednocześnie znacznie mniej czasu na przygotowania samochodów podczas sesji treningowych. Z drugiej strony każdego dnia na torze dzieje się coś ważnego, coś mającego znaczenie dla ostatecznego wyniku danej Grand Prix.

W piątek odbywa się godzinna sesja treningowa, będąca praktycznie jedyną okazją do dopracowania ustawień czy sprawdzenia nowych elementów. Po niej, także w piątek, kierowcy walczą w normalnych kwalifikacjach – sesji podzielonej tradycyjnie na Q1, Q2 i Q3. Co ważne, park zamknięty (niżej więcej szczegółów) zaczyna obowiązywać już od początku kwalifikacji. W kwalifikacjach kierowcy korzystają tylko z miękkich opon, a ich wyniki decydują o ustawieniu na starcie do sobotniego sprintu.

Zanim jednak rozpocznie się walka w sprincie, w sobotę odbywa się jeszcze jeden, godzinny trening. Sam sprint liczy tyle okrążeń, by przekroczyć dystans 100 kilometrów – a od strony czasowej może trwać maksymalnie jedną godzinę (i maksymalnie półtorej godziny, jeśli dojdzie do przerwania zmagań – w przypadku niedzielnej Grand Prix mamy, poza Monako, dystans co najmniej 305 kilometrów i dwie godziny jazdy, w przypadku przerwy łącznie maksymalnie trzy godziny). Wyniki sprintu decydują o ustawieniu na starcie do niedzielnego wyścigu – każdy zawodnik może założyć na start dowolną mieszankę opon, ale w mocy pozostaje zapis o zastosowaniu dwóch mieszanek w trakcie Grand Prix (oczywiście jeśli walczymy na suchym torze).

HARMONOGRAM WEEKENDU NA SILVERSTONE (czas polski):
Piątek
15:30-16:30 Trening 1
19:00 Kwalifikacje
Sobota
13:00-14:00 Trening 2
17:30 Sprint
Niedziela
16:00 Wyścig

W „sprinterskich” weekendach kierowca może zdobyć maksymalnie aż 29 punktów, natomiast zespół – 49 punktów.

Sprint: zasady zawodów
Pierwsza trójka na mecie sprintu otrzymuje dodatkowe punkty do klasyfikacji (zarówno kierowcy, jak i konstruktorzy) według klucza 3-2-1. To oznacza, że podczas „sprinterskich” weekendów zawodnik może zdobyć maksymalnie aż 29 punktów, natomiast zespół – 49 punktów.

Kierowcy startują na dowolnej mieszance opon, nie ma obowiązkowego pit stopu, a większość pozostałych zasad jest taka sama, jak w przypadku wyścigu – jak np. korzystanie z DRS, procedura startowa, neutralizacje itp.

Drobna zmiana pojawiła się w procedurze przed startem – aleja serwisowa jest otwierana 30 minut i zamykana 25 minut przed początkiem okrążenia rozgrzewkowego i w tym czasie kierowca może wykonać tylko jedno okrążenie wyjazdowe (musi od razu pojechać na pola startowe). Przed niedzielnym wyścigiem aleja jest otwarta przez 10 minut (od 40 do 30 minut przed okrążeniem rozgrzewkowym) i w tym czasie kierowcy mogą wykonać więcej okrążeń „zapoznawczych” – za każdym razem przejeżdżając przez aleję serwisową, dopóki ta jest otwarta.

Po sprincie nie ma podium, jedynie krótka dekoracja i oczywiście wypowiedzi bohaterów. Rozmowy z kierowcami przewidziane są także na polach startowych, a wokół samych sprintów Formuła 1 szykuje specjalną oprawę graficzną i nowe grafiki.

Piątkowe kwalifikacje na miękkich oponach, sprint bez pit stopu, wyścig z co najmniej jednym – ale start do sprintu i wyścigu na dowolnych mieszankach, dla wszystkich.

Sprint: opony
Zamiast 13 kompletów slicków, podczas „sprinterskiego” weekendu każdemu samochodowi przysługuje 12 zestawów – 2 z twardej mieszanki, 4 z pośredniej i 6 z miękkiej. Schemat ich wykorzystania jest dokładnie określony – a oprócz piątkowych kwalifikacji, kiedy można zakładać tylko miękkie opony, a także wyścigu (obowiązek zastosowania dwóch różnych mieszanek), schemat ich wykorzystania jest dowolny.

Spośród tych 12 zestawów jeden komplet miękkich opon można wykorzystać tylko podczas Q3 – i po tej sesji należy go zwrócić. Obowiązek zwrotu niewykorzystanego zestawu mają także ci kierowcy, którzy nie weszli do Q3.
Dwa zestawy na wyścig (z reguły jeden pośredni i jeden twardy) trzeba zachować aż do niedzielnego wyścigu i nie można ich wcześniej oddać – ale można z nich korzystać.

Po pierwszej sesji treningowej trzeba zwrócić jeden dowolnie wybrany zestaw opon.
Po Q3 trzeba oddać kolejny komplet opon (poza wspomnianym wyżej komplecie miękkich – czyli razem dwa komplety po kwalifikacjach).
W kwalifikacjach można korzystać tylko z miękkich opon.
Po drugiej sesji treningowej trzeba zwrócić kolejny komplet opon – ten, na którym kierowca przejechał najwięcej okrążeń w tym treningu. Przed startem sprintu każdy samochód ma w zapasie osiem kompletów.
Po sprincie trzeba zwrócić jeszcze jeden komplet – z największym przebiegiem. Przed wyścigiem kierowcy mają zatem do dyspozycji po siedem kompletów.

Przydział opon przejściowych (4 komplety) i deszczowych (3 komplety) jest na początku weekendu taki sam jak do tej pory. Deszcz któregokolwiek dnia zwiększa pulę przejściówek o jeden komplet – również tak jak do tej pory.

Sprint: park zamknięty
Podczas zwykłych weekendów przepisy parku zamkniętego zaczynają obowiązywać w momencie pierwszego wyjazdu na tor w kwalifikacjach i tak samo jest przy okazji sprintów. Problem oczywiście jest taki, że „po drodze” odbywa się jeszcze jeden trening – także w warunkach parku zamkniętego. Nie można zatem zmieniać ustawień (poza kątem nachylenia przedniego skrzydła), zwłaszcza zawieszenia. Niemożliwe jest także testowanie nowych elementów – ale, co ciekawe, przepisy zezwalają przed sprintem na wymianę części na takie o innym projekcie, lecz muszą one być w specyfikacji, która była już poprzednio używana podczas kwalifikacji lub wyścigu.

Dopuszczono także możliwość wymiany (na części o takiej samej specyfikacji) tarcz i klocków hamulcowych, układów wydechowych, filtrów oleju, filtrów powietrza oraz świec zapłonowych.

Złamanie zasad parku zamkniętego pomiędzy kwalifikacjami i sprintem oznacza start z alei serwisowej do sprintu. Złamanie po starcie do sprintu jest karane startem z alei serwisowej do wyścigu.

Podczas weekendu „sprinterskiego” do żywotności skrzyni biegów zalicza się kwalifikacje, drugi trening, sprint oraz wyścig.

Sprint: kary
Karne przesunięcia za przekroczenie limitów dotyczących elementów jednostki napędowej lub żywotności skrzyni biegów nakładane są na starcie do wyścigu.

Ważne podczas weekendów „sprinterskich” jest wyłączenie tylko pierwszego treningu z limitu żywotności skrzyni biegów. Przekładnia musi wytrzymać bez wymiany sześć kolejnych weekendów Grand Prix, przy czym normalnie na potrzeby tego zapisu w skład weekendu nie wchodzi cały piątek. Przy sprincie weekend składa się z kwalifikacji, drugiego treningu, sprintu oraz wyścigu.

Kara przesunięcia o 10 pozycji za trzy reprymendy w sezonie także jest nakładana na starcie do wyścigu.

Kary cofnięcia na polach startowych za przewinienia na torze podczas sprintu lub wyścigu będą nakładane tylko na kolejny wyścig – co oznacza, że kara nałożona za niedzielne przewinienie będzie obowiązywała na starcie do kolejnego wyścigu, a nie sprintu. To logiczne, bo nawet jeśli sprinty wejdą na stałe do F1, to takich weekendów będzie tylko kilka w trakcie sezonu i bez sensu byłoby przekładanie takich kar czasami na sprinty i czasami na wyścigi.

Sprint: kolejność startowa
Jeśli chodzi o rozstrzyganie sytuacji, w których więcej niż jeden kierowca nie uzyskał czasu w kwalifikacjach, to kolejność na końcu pól startowych do sprintu będzie ustalana na podstawie czasów z drugiej sesji treningowej.

Możliwa jest sytuacja, w której kierowca rezerwowy weźmie udział w sobotnich i niedzielnych wydarzeniach, mimo że jego pozycję startową do sprintu wywalczy kierowca podstawowy.

Z kolei ustawienie na starcie do wyścigu w przypadku kierowców, którzy nie ukończyli sprintu, odbywa się na podstawie liczby przejechanych w sprincie okrążeń. Jeśli więcej niż jeden kierowca pokonał tyle samo okrążeń, to decyduje kolejność z pól startowych do sprintu, a wśród kierowców, którzy nie wystartowali do sprintu – kolejność z piątkowych kwalifikacji. Kierowcy odesłani na koniec stawki za przekroczenie limitu elementów jednostki napędowej będą ustawieni według czasów z kwalifikacji.

Sprint: ciekawostki
Interesująca zmiana pojawiła się w temacie zastępowania kierowcy podstawowego rezerwowym. Podczas zwykłego weekendu można dokonać zmiany najpóźniej przed kwalifikacjami (czyli po trzecim treningu), a podczas weekendu „sprinterskiego” – przed drugim treningiem. W praktyce oznacza to, że co prawda czasowo termin wprowadzenia zmiany upływa wcześniej (przed pierwszą sobotnią sesją, a nie po niej), ale za to można zmienić kierowcę po kwalifikacjach. Teoretycznie możliwa jest zatem sytuacja, w której zawodnik rezerwowy weźmie udział w sobotnich i niedzielnych wydarzeniach, mimo że jego pozycję startową do sprintu wywalczy kierowca podstawowy.

Drobna zmiana dotyczy jeszcze dozwolonych prac przy samochodzie podczas przerwania czerwoną flagą. Generalnie podczas przerwy w sprincie można robić to samo, co w trakcie czerwonej flagi w niedzielę (jak zmiana opon czy naprawa uszkodzeń), ale nie będzie można wprowadzać zmian w obrębie wlotów powietrza do przednich i tylnych hamulców oraz wlotów powietrza do chłodnic (podczas przerwy w wyścigu będzie to dopuszczalne).

Warto pamiętać o tym, że sam Ross Brawn przyznaje, iż szczegółowe przepisy dotyczące sprintów mogą jeszcze ulec zmianie po weekendzie na Silverstone. Z pewnością parę poprawek redakcyjnych można wprowadzić od razu: wypada się też zastanowić nad takim skonstruowaniem przepisów, by zadbać o pełną frekwencję w sprincie – obecnie w przypadku kierowcy, który jest cofnięty na koniec stawki za wymianę jednostki napędowej, udział w sprincie nie ma najmniejszego sensu.

Krótko mówiąc, Formuła 1 przeprowadza eksperyment na żywo – a moją opinię poznacie, mam nadzieję, jeszcze przed rozpoczęciem weekendu. Na razie zostawiam Was z „suchymi” zasadami!

6 KOMENTARZE

  1. Panie Mikołaju, literówka w trzecim akapicie: sesji podzielonej tradycyjnie na Q1, Q2 i Q2.

    Dodatkowo, co z tematem sprzęgieł, o który walczył m.in. Mclaren?

    Pozdrawiam!
    Daniel

  2. co za bzdura z tym 2 treningiem w sobotę. chyba lepiej byłoby zrobić testowy piątek czyli normalnie 2 treningi w piątek. a w sobotę rano o 13 zrobić kwali i wyścig sprinterski o 17. i skoro wyścig sprinterski przejmuje rolę doboru pozycji startowych na niedziele, to reguły parku zamkniętego powinny obowiązywać od tego sprintu. dlaczego w kwali nie można wymienic skrzydła przedniego na inne skoro to nie jest ostatnia sesja przed GP jak do tej pory? a tam jest i tak mało czasu pomiędzy q1 q2 q3, więc wielkich prac i tak nie przeprowadzą. a mają szansę jeszcze coś zmienić jesli zmiany po doświadczeniach z piątku nie przyniosą rezultatu.

    jak ja bym dowodził f1 to byłoby tak:

    piątek:
    1 trening
    2 trening
    sobota:
    kwalifikacje rano
    wyścig sprinterski popołudniu i wchodzi reguła parku zamkniętego
    niedziela:
    gp

  3. Dzięki za materiał, właśnie dzisiaj zastanawiałem się nad zasadami dotyczącymi opon i wiedziałem, gdzie wejść, by się dowiedzieć 😉

    Jedno pytanko (poza tym, że wkradła się literówka w słowie piątek):
    Po sprincie trzeba zwrócić jeszcze jeden komplet – z największym przebiegiem. Przed wyścigiem kierowcy mają zatem do dyspozycji po siedem kompletów.

    Nie jest dla mnie jasne czy chodzi o największy przebieg przez wszystkie dotychczasowe sesje, czy podczas wyścigu sprinterskiego (czyli w przypadku braku pit-stopu, ten komplet, na którym pojechano)?

    • No właśnie… Ten przepis jest tak sformułowany, że wynika z niego konieczność oddania kompletu z największym przebiegiem licząc od początku weekendu. Teoretycznie, jeśli ktoś zrobił np. 25 okrążeń na którymś komplecie w FP1 i nie oddał go w piątek, to ma go zwrócić po sprincie – jeśli ten ze sprintu nie zrobił większego przebiegu (mógł być przecież także używany wcześniej).

      Jaśniej jest w przypadku kompletu do zwrotu po FP2: tu jest określone, że to komplet używany podczas FP2.

Skomentuj Jan Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here