Obiecujący eksperyment czy parodia wyścigu? Po Grand Prix Monako nie brakuje krytycznych opinii pod adresem pomysłu z dwoma obowiązkowymi zmianami kół w trakcie wyścigu. Myślę jednak, że należy dać temu formatowi jeszcze jedną szansę – w takich warunkach, jak w minioną niedzielę, wyścig na „zwykłych” zasadach byłby jeszcze smutniejszym widowiskiem.

Monako właśnie takie jest – wyjątek w kalendarzu, z nadmiarem emocji w sobotę i generalnie cichszą niedzielą. Ale nie o te czysto wyścigowe niedzielne emocje tutaj chodzi. Wizyta w księstwie hazardu to widowisku o zupełnie innym charakterze. Ja się z tym pogodziłem… A Wy, może macie pomysły, jak dorzucić więcej ekscytacji niedzielnym „bataliom” na ulicach Monako?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here