Pod klasycznym szyldem prosto z zamierzchłych dziejów, kiedy wyobraźnią kibiców F1 w Polsce rządzili Robert Kubica, doktor Mario Theissen, Andrzej Borowczyk oraz zatankowany jak cysterna Nick Heidfeld, będę we współczesnych czasach omawiał tematy, które podrzucacie Wy – wierni fani królowej motorsportu.
Na pierwszy ogień idzie dominacja Mercedesa w sezonie 2021, wyścigi kwalifikacyjne, zamrożenie silników czy kalendarzowe roszady, których możemy spodziewać się jeszcze w tym roku.
Macie ciekawy wątek, o którym chcielibyście posłuchać? Podrzucajcie śmiało – a na kolejną odsłonę Sokolim Okiem na pewno nie trzeba będzie tyle czekać, co na pierwszą edycję „Jak myślisz, Mikołaj?”.
Jak myślisz Mikołaj, dlaczego wartość tytułów zdobytych przez Lewisa jest bardziej kwestionowana niż tych zdobytych przez Michaela?
Po pierwsze aby udzielić odpowiedzi, trzeba wiedzieć czy to prawda tzn. czy faktycznie tytuły Lewisa są bardziej kwestionowane. Oglądam F1 od połowy sezonu ’93 i byłem świadkiem wszystkich tytułów zdobywanych przez obu Panów i mogę odpowiedzieć – przypuszczam, że wątpię. Tytuły MS były w czasie w którym je zdobywał nawet bardziej kwestionowane, niż te które później zdobywał LH. Przyczyny są dwie – machloje Benettona z sezonu ’94 (TC i wlew paliwa) oraz pozycja MS w Ferrari, która moim zdaniem była bardziej bezdyskujsyjna niż pozycja LH w mercedesie (przykładowo przepuszczenie Bottasa przez Hamiltona, które miało miejsce na Węgrzech w Scuderri Schumachera było nie do pomyślenia, zwycięstwo drugiego kierowcy w generalce tam też nie mogło zaistnieć). Również pozycja polityczna Ferrari w tamtym okresie myślę, że była mocniejsza niż aktualna pozycja Mercedesa (patrz np. afera oponiarska 2004 dmuchana przez Ferrari). Do tego dochodzi jeszcze trzecia sprawa – naturalny talent, który najlepiej widać w kwalifikacjach. Tutaj LH jest po prostu dużo lepszy od MS. Podkreślam, że nie jestem fanem żadnego z Panów, ale uważam, że LH jest po prostu lepszy. Czemu zatem wielu bardziej kwestionuje wartość tytułów Lewisa? Moim zdaniem, za mało wiedzą o okolicznościach w jakich zdobywał swoje tytuły MS.
Mikołaj,
a czy samochód bezpieczeństwa także jest indywidualnie ustawiany pod każdy tor?
Nie, takiej potrzeby nie ma. Za to zawsze, na każdym torze, w czwartek odbywają się kilkugodzinne testy z udziałem samochodów bezpieczeństwa i medycznych. Do dyspozycji są także po dwa auta (dwa bezpieczeństwa, dwa medyczne).