3 KOMENTARZE

  1. To jest kpina ten powrót. Na co oni liczą, Renault i Fernando? Na 2022 rok i nowe bolidy? Liczą, że to wyrówna stawkę? Nawet jak zamrozili teraz rozwój aut nowej generacji, to najlepsza trójka jeszcze przed koroną miała juz małe teamy pracujące nad koncepcją. Poza tym baza jest inna w tych najlepszych zespołach, które nie maja problemów z obecnymi autami. Ostatnio zmiany aut nie przewracały stawki i tak nagle w 2022 się nie stanie. A Renault próbuje coś zrobić od lat i nie ma żadnego postępu wiec nagle liczyć na dobry bolid w 2022 to jest czysta wiara. Tam w tym Renault brakuje koncepcji i pomysłu na zarządzanie, na coś więcej co pozwoli awansować temu zespołowi w hierarchii. Drugi argument, to pewnie będzie ograniczenie wydatków dla wszystkich. Teraz Ferrari wydaje tyle samo co Merc i rezultaty są kompletnie inne. Ferrari w tym roku jest na początku za McLarenem i moze nawet za Racing Point a wydaja kilkukrotnie więcej od tych teamów. O ile RP to różowy Merc to McLaren ma wszystko swoje jesli chodzi o bolid. Red Bull, Mercedes i powoli także McLaren, za dobrze pracują, za dobrze mają to poukładane aby nagle ktoś ich pokonał nawet mając podobną kasę. Po prostu różnice mogą byc mniejsze, nie będzie przepaści miedzy top3 a resztą ale zawsze ktoś musi wygrac i przegrać. I oni liczą, że nawet jak Renault bedzie tuż za top3 w 2022 i straci do nich 0,3 to wygraja z Fernando. Nie wyobrażam sobie aby Fernando miał teraz regularnie pokonac Maxa, Charlesa czy Lewisa, nie wierze w to, że jest od nich lepszy. Może jest najbardziej spójny i uniwersalny ale nie jest niezastąpiony.

  2. Drogi Mikołaju, doskonały pomysł z tymi filmami. Do pełni szczęścia, moim skromnym zdaniem proponuję małą modyfikację, która jeszcze bardziej uatrakcyjni Twój przekaz. Zaopatrz się (pewnie o tym Wiesz) w Green Screen i odpowiednie oprogramowanie do kamerki, dzięki czemu powstanie możliwość wyświetlania za Tobą prezentacji multimedialnej, dopasowanej do treści przekazu. Wiem, że to dodatkowa, ciężka praca w przygotowaniu takiego odcinka, ale efekt „WOW”, który nastąpi…. będzie nieocenioony!

  3. A propos tego powrotu i ostatnich transferów to mógłby Pan zrobić odcinek właśnie o tym. Pamiętam że kilka lat temu szefowa Saubera zakontraktowała 3 czy nawet 4 kierowców. 🙂 Z odejściem Schumachera też był jakiś transfer w tle. Ferrari zakontraktowało bodajże Raikkonena i Schumacher postanowił odejść by Massa mógł tam jeździć. Nie tak dawno deal silnikowy połączony z przejściem Sainza do Renault. Pewnie tego typu akcji w historii F1 było więcej.

Skomentuj G Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here