Testy w Barcelonie: dzień 2

Kierowcy Formuły 1 przestają chyba wierzyć w słynne hiszpańskie słońce. Drugi dzień ostatniej tury testów przed sezonem 2013 znów rozpoczął się w kiepskich warunkach. Przez pierwsze parę godzin nawierzchnia była wilgotna i nie było warunków do jazdy na slickach. Gładkie opony zaczęto zakładać dopiero w południe, a mżawka wróciła nad Circuit Catalunya w ostatniej godzinie jazd.

Najlepszy czas dnia uzyskał Romain Grosjean, co zakończyło trudną do powtórzenia serię: podczas poprzednich dziewięciu dni testowych przed sezonem 2013 za każdym razem najlepszy czas dnia uzyskiwał inny kierowca. Grosjean był już jednak najszybszy drugiego dnia testów w Jerez. Dzisiaj kierowca Lotusa uzyskał swój czas na miękkiej mieszance, a drugi w zestawieniu Jenson Button korzystał z pośrednich Pirelli. Oczywiście na wyniki nie ma co patrzeć, zwłaszcza po kolejnym dniu stojącym pod znakiem zmiennej pogody.

Najwięcej pracy wykonali Nico Rosberg (120 okrążeń) oraz Fernando Alonso (102 okrążenia), którzy jednocześnie zamknęli tabelę z czasami. Alonso sprawdzał nowe elementy Ferrari: wydech, końcówki przedniego skrzydła i dyfuzor. Dzień miał zakończyć symulacją wyścigu, ale przeszkodziły mu dwie czerwone flagi: najpierw na torze zatrzymał się Giedo van der Garde, a tuż przed zakończeniem sesji na torze zatrzymał się Pastor Maldonado. Była to trzecia i czwarta przerwa w zajęciach: pierwszą spowodował rankiem Daniel Ricciardo, który zatrzymał swoje Toro Rosso na torze po niecałych 40 minutach sesji. Po raz drugi jazdy przerwano tuż przed obiadem, kiedy w Zakręcie 9 zatrzymał się Grosjean.

Red Bull jako czwarty zespół po Lotusie, Mercedesie i Sauberze rozpoczął prace nad pasywnym DRS, pozwalającym na redukcję oporu tylnego skrzydła niezależnie od korzystania z normalnego systemu DRS.

Gdybyście zastanawiali się nad tym, dlaczego niektórzy kierowcy korzystają z nieoznakowanych opon, odpowiedź jest prosta. Firma Pirelli uruchomiła zapasową fabrykę ogumienia w Rumunii (podstawowa mieści się w tureckim Izmit) i nieoznakowane ogumienie pochodzi właśnie stamtąd. Zespoły sprawdzają, czy ma identyczną charakterystykę jak wyroby z Turcji. Każda ekipa otrzymała po cztery takie zestawy (dwa z miękkiej mieszanki i dwa z twardej), które nie są wliczane do limitu 100 sztuk opon na zespół, przeznaczonych na zimowe testy.

Jeśli chodzi o wydarzenia poza torem, Caterham mianował dwóch kierowców rezerwowych: Amerykanina Alexandra Rossiego i Chińczyka Qing-Hua Ma. Rossi ma na koncie występ dla Caterhama w piątkowym treningu przed zeszłoroczną Grand Prix Hiszpanii, brał także udział  w testach młodych kierowców. W tym sezonie ma jeździć w nieujawnionej jak dotąd liczbie piątkowych treningów, począwszy od GP Hiszpanii. Ma był w zeszłym roku kierowcą rezerwowym HRT i poza testem dla młodych kierowców wziął także udział w treningach przed GP Włoch, Singapuru, Abu Zabi i USA. W tym sezonie poza reprezentowaniem ekipy Caterham w GP2, Chińczyk pojedzie także w piątkowym treningu przed swoją domową GP.

TESTY W BARCELONIE, nieoficjalne czasy 2. dnia: