Nico Rosberg trzeci raz z rzędu zwycięża w GP Monako, ale Lewis Hamilton przez zjazd podczas neutralizacji przegrał praktycznie wygrany wyścig.
Zrobić Lewisowi takie coś tuż po podpisaniu kontraktu… Zespół musiał liczyć na to, że zdąży po zmianie wyjechać przed Nico (pit stop trwał 4,1 sekundy, zabrakło akurat sekundy) albo na to, że cała reszta też zjedzie. Nie wyszło.
Max Verstappen otrzymał karę za spowodowanie kolizji z Romainem Grosjeanem – +5 na starcie w Kanadzie i 2 punkty karne.
Wypowiedzi po wyścigu:
Rosberg (P1): Oczywiście bardzo się cieszę, ale wiem też, że miałem dużo szczęścia. Lewis jechał wspaniale i zasłużył na zwycięstwo, ale tak już bywa w wyścigach. Nie wiem, dlaczego Lewis zjechał, a ja nie. Trudno jest oceniać sytuację z kokpitu.
Vettel (P2): Było bardzo blisko [przy wyjeździe Lewisa z alei serwisowej] ale byłem pewny, że byłem z przodu. Przez cały wyścig próbowaliśmy naciskać Nico, ale przed zjazdem byłem za daleko, żeby spróbować podcięcia. Nico bardzo dobrze pojechał po restarcie i nie miałem szans, żeby utrzymać się z nim.
Hamilton (P3): Nie był to najłatwiejszy wyścig. Zespół pracuje świetnie przez cały sezon, wygrywamy i przegrywamy razem. Gratuluję Nico i Sebastianowi. Chcę tu wrócić i wygrać następny wyścig.
Toto Wolff: Przegraliśmy wyścig, który Lewis miał już w kieszeni. Spieprzyliśmy to, mogę tylko przepraszać, przepraszać, przepraszać.
Niki Lauda: Nie wiem, dlaczego go ściągnięto. To nie do zaakceptowania.
Wygląda na to, że Lewis bierze część winy za wpadkę na siebie – wypowiedź na konferencji dla prasy: Popatrzyłem na telebim i wyglądało to tak, jakby mechanicy wyszli [przed garaż]. Wyglądało to tak, jakby Nico zjechał. Pomyślałem, że kierowcy za mną zjeżdżają i kiedy zespół powiedział, że mam zostać, to odparłem, że opony tracą temperaturę i moim zdaniem inni założą supermiękkie opony, a ja będę na twardszych. Wtedy powiedzieli, żebym zjechał. Tak zrobiłem i byłem całkowicie przekonany, że inni zrobili tak samo.
KOMENTARZ: Tyle, że zespół wie więcej o sytuacji w stawce. Ostatecznie to był ich błąd, bo trzeba było zostawić go na torze. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że Lewis dogonił już samochód bezpieczeństwa i przed zjazdem jechał już jego tempem, a nie narzuconym przez ECU. Stąd przewaga 25,727 sekundy na końcu poprzedniego okrążenia nie wystarczyła do utrzymania się z przodu.
Trzeba też podkreślić, że postój na stanowisku był za długi: 4,1 sekundy, cała wizyta w alei serwisowej trwała 25,495 sekundy – a pierwszy pit stop „tylko” 24,181 sekundy. Tego czasu zabrakło, żeby znaleźć się nie tylko przed Vettelem, ale i Rosbergiem.
Wyniki wyścigu: 1. Rosberg; 2. Vettel; 3. Hamilton; 4. Kwiat; 5. Ricciardo; 6. Räikkönen; 7. Pérez; 8. Button; 9. Nasr; 10. Sainz; 11. Hülkenberg; 12. Grosjean; 13. Ericsson; 14. Bottas; 15. Massa; 16. Merhi; 17. Stevens.
Klasyfikacja kierowców: 1. Hamilton (126); 2. Rosberg (116); 3. Vettel (98); 4. Räikkönen (60); 5. Bottas (42); 6. Massa (39); 7. Ricciardo (35); 8. Kwiat (17); 9. Grosjean (17); 10. Nasr (16); 11. Pérez (11); 12. Sainz (9); 13. Verstappen (6); 14. Hülkenberg (6); 15. Ericsson (5); 16. Button (4).
Klasyfikacja konstruktorów: 1. Mercedes (242); 2. Ferrari (158); 3. Williams (81); 4. Red Bull (52); 5. Sauber (21); 6. Force India (17); 7. Lotus (16); 8. Toro Rosso (15); 9. McLaren (4); 10. Manor (0).
