Podczas gdy Formuła 1 ściga się za oceanem, włoski tor Vallelunga gości w ten weekend uczestników pierwszych w historii Igrzysk Motorsportowych. O medale powalczą także polscy zawodnicy. Efektowna ceremonia otwarcia zmagań odbyła się w czwartek w Rzymie, a od piątku do niedzieli 192 uczestników, reprezentujących 49 narodowych federacji, będzie rywalizować w sześciu dyscyplinach. Federacja, która popisze się największą zdobyczą medalową, otrzyma także specjalne trofeum – zaprezentowane podczas otwarcia Igrzysk przez Toma Kristensena. Dziewięciokrotny triumfator 24h Le Mans przyjechał tym razem rzymskim rydwanem…
Zmagania na torze Vallelunga stanowią rozwinięcie pomysłu, który zadebiutował przed prawie rokiem: na początku grudnia 2018 roku w Bahrajnie rozegrano zawody o Puchar Narodów FIA w wyścigach GT. Tak jak w tamtych zawodach, teraz walczyć będą dwuosobowe załogi złożone z kierowców, którzy nie mogą legitymować się dwiema najwyższymi kategoriami licencji FIA (czyli platynową i złotą – startować mogą posiadacze srebrnej i brązowej). Polskę w stawce 22 załóg reprezentować będą Artur Janosz i Andrzej Lewandowski, zmieniający się za kierownicą Lamborghini Hurácana GT3. Lewandowski z powodzeniem startuje w wyścigach GT i markowym pucharze Lamborghini, natomiast Janosz przed przesiadką do maszyn tej kategorii zaliczył dwa sezony w serii GP3, a w sezonie 2014 był wicemistrzem Euroformula Open.
Kolejną dyscypliną dla samochodów z dachem będą zmagania aut turystycznych, dla maszyn zgodnych z regulaminem technicznym TCR: turbodoładowane silniki o pojemności do dwóch litrów napędzają przednie koła, ich moc nie przekracza 350 KM, a organizatorzy – także na Igrzyskach Motorsportowych – mogą wyrównywać osiągi poszczególnych samochodów za pomocą dodatkowego obciążenia (aż do 60 kilogramów). Lista zgłoszeń liczy 20 nazwisk.
Zawodnicy GT spędzą łącznie aż sześć godzin na torze – w tym podczas trzech godzinnych wyścigów, a wyniki ostatniego zadecydują o podziale medali. Nieco inaczej będą wyglądały zmagania w kategorii TC: tutaj przewidziano dwa treningi i dwie sesje kwalifikacyjne – po pół godziny – oraz dwa wyścigi. W pierwszym, nieco krótszym, punkty zdobędzie pierwsza dziesiątka, a w drugim – pierwsza piętnastka na mecie. O końcowej klasyfikacji zadecyduje suma punktów z obu wyścigów.
Trzecią dyscypliną będzie widowiskowy, zdobywający coraz większą popularność drift. Na części prostej startowej i sekcji między zakrętami numer 10 i 14 na torze Vallelunga walka najpierw będzie się toczyła w przejazdach indywidualnych, a następnie zostaną utworzone pary zawodników i rozpocznie się faza pucharowa (przegrywający odpada). Zawody odbędą się w piątkowy i sobotni wieczór, w świetle reflektorów. Mimo ogromnej popularności tej dyscypliny nad Wisłą, wśród 24 zgłoszeń brakuje reprezentanta Polski.
W powyższych trzech dyscyplinach kierowcy będą korzystali ze zorganizowanego we własnym zakresie sprzętu, ale w pozostałych trzech konkurencjach leży to w gestii organizatorów. Szczególnie ciekawie zapowiada się walka w Formule 4, gdzie niestety w stawce 20 zawodników ostatecznie zabraknie znanej z występów w W Series Gosi Rdest – mimo że z nieoficjalnych informacji wynikało, że Polka przymierza się do startu.
Wszyscy kierowcy dostaną do dyspozycji jednakowy sprzęt: samochody zbudowane przez firmę KCMG i obsługiwane przez zespół Hitech GP. Są to pierwsze hybrydowe wyścigówki jednomiejscowe poza Formułą 1. Turbodoładowany silnik Abarth o pojemności 1,4 litra rozwija moc 176 KM, a do tego układ hybrydowy zapewnia dodatkowe 16 KM. Ustawienia aerodynamiki i zawieszenia mają być identyczne we wszystkich samochodach, a dane telemetryczne każdego uczestnika będą udostępniane innym zawodnikom i inżynierom. Przewidziane są dwa wyścigi, w których udział weźmie 24 kierowców: 20-minutowy wyścig kwalifikacyjny i półgodzinny finał.
Zawodnicy, którzy nie mają większego doświadczenia za kierownicą prawdziwych samochodów wyścigowych, również mogą powalczyć o medale. Na dwunastu stanowiskach, pod okiem dyrektora wyścigu i sędziów FIA, rywalizować będą wirtualni kierowcy – w użyciu będzie platforma Gran Turismo Sport. Polskę w gronie 30 zgłoszonych zawodników reprezentować będzie Marcin Świderek.
Wreszcie dla młodzieży w wieku 14-16 lat przewidziano rywalizację w równoległym slalomie kartingowym. Walczyć będą dwuosobowe reprezentacje (obowiązkowo obu płci), od których nie wymaga się żadnych licencji ani nawet motorsportowego doświadczenia. W użyciu będą gokarty elektryczne – firmy Birel ART, o mocy maksymalnej 27 KM – zapewnione przez organizatorów. Tutaj wśród 28 zgłoszonych par znalazł się także polski duet: Sara Kałuzińska oraz Krzysztof Gardziel.
W piątek na torze imienia Piero Taruffiego odbędą się treningi. Sobota będzie dniem walki o medale w drifcie i wirtualnym ściganiu, odbędą się także pierwsze wyścigi GT, TC i wyścig kwalifikacyjny F4. W niedzielę rozegrane zostaną finały slalomu kartingowego, F4 i TC, a zawodnicy GT zaliczą drugi wyścig oraz finał.
Rywalizację można śledzić w sieci: np. na stronach www.fiamotorsportgames.com lub www.fia.com.
