Spokojne pole position Nico Rosberga i dramat Lewisa Hamiltona: mistrz świata na niewiele ponad dwie minuty przed końcem Q3 zawadził prawym przednim kołem o barierę, kończąc swój udział w kwalifikacjach. Cała sesja nie przebiegała po myśli Brytyjczyka: kilka razy musiał ratować się wyjazdem poza tor, niszcząc przy tym opony.
Znakomity wynik Sergio Pereza (który ruszy jednak z P7, po karze za wymianę skrzyni biegów). Daniel Ricciardo i Sebastian Vettel uzyskali dokładnie taki sam czas, ale to Australijczyk jako pierwszy minął linię mety i to on ruszy w niedzielę z pierwszego rzędu.
Kolejny słaby weekend McLarena: Jenson Button nie zdołał nawet przebrnąć do Q2, a Fernando Alonso zanotował dopiero 14 czas.
Wyniki kwalifikacji: 1. Rosberg, 2. Perez (kara +5), 3. Riccardo, 4. Vettel, 5. Raikkonen, 6. Massa,7. Kwiat, 8. Bottas, 9. Verstappen, 10. Hamilton, 11. Grosjean, 12. Hulkenberg, 13. Sainz, 14. Alonso, 15. Gutierrez, 16. Nasr 17. Haryanto, 18.Wehrlein, 19. Button, 20. Ericsson, 21. Magnussen, 22. Palmer.
Niepotrzebny symulator ,niepotrzebny spacer po torze dało wynik☺
To raczej brak koncentracji a nie brak symulatora. 3 treningi rewelacyjne czasy, a w kwali totalna klapa nie przez to, że brak symulatora. Kołka które były zepsute przez Lewisa zapowiadały się na bardzo szybkie co było widać po czasach 1 sektora. Po prostu zawalone kwali i tyle. Dramat.
Dramat to by był jak by przy tym zginął albo kręgosłup złamał.:-))
dramat to ten komentarz wyżej
Chciałem tylko napisać że urwanie koło to żaden dramat w porównaniu z tym co się na świecie dzieje:-)
Adrian mój komentarz to też nie jest dramat.:-))