Sam bohater kolejnej biografii, która właśnie ukazała się na polskim rynku, pewnie skwitowałby swoje zawodowe życie i osiągnięcia kilkoma zdaniami. Na szczęście Kimi Räikkönen nie musi brać sprawy w swoje ręce – doświadczony dziennikarz Heikki Kulta zrobił to za niego, spisując swoje wspomnienia z bogatej kariery swojego wielkiego rodaka. Śledził ją z bliska, ciesząc się unikalnym dostępem do mistrza świata z sezonu 2007 i jego najbliższego otoczenia.

To jest bezkompromisowa, autentyczna historia „Icemana” – właśnie taka, jak jej bohater. Na uwagę zasługuje szczególna konstrukcja całej książki: to seria krótkich, czasami nawet bardzo krótkich rozdziałów o przeróżnych epizodach. Heikki sięga do swoich sporządzanych przez długie lata notatek, wydobywając wspomnienia ludzi, którzy w danym momencie odgrywali kluczowe role w karierze Kimiego. Poza samym kierowcą, na łamach książki wypowiadają się członkowie jego rodziny, menedżerowie David i Steve Robertsonowie, trener Mark Arnall, szefowie zespołów czy inżynierowie współpracujący z Räikkönenem.

W tej fantastycznej podróży w czasie zerkamy także za kulisy kariery kierowcy wyścigowego, ale w odróżnieniu od poprzedniej, bardziej oficjalnej biografii Räikkönena, ta mocno skupia się na wydarzeniach za kierownicą, w garażu i padoku. Nic dziwnego – Kari Hotakainen, autor książki „Kimi Räikkönen, jakiego nie znamy”, najpierw wpadł na pomysł jej napisania, a dopiero w trakcie prac po raz pierwszy wybrał się na wyścig Formuły 1. Dla odmiany, Heikki od lat pisze o wyścigach, ogółem był na ponad czterystu Grand Prix – a do tego podążał śladami Kimiego także podczas jego rozbratu z królową motorsportu. Dlatego w jego książce znajdziemy także barwne historyjki ze świata rajdów czy amerykańskich wyścigów NASCAR. Wątków prywatnych też rzecz jasna nie brakuje – w opowieściach przewija się babcia Kimiego, możemy przeczytać także wywiad z żoną, Minttu Räikkönen, który Heikki przeprowadził na zlecenie… kobiecego czasopisma. Są też historie z pogranicza świata wyścigów i życia prywatnego – bohaterem takowej jest na przykład Toni Vilander, kierowca wyścigowy i jednocześnie kolega Kimiego… z wojska.

Zabieg w postaci serii krótkich rozdziałów pozwala nam poznać Räikkönena z wielu stron, a szczególnie w pracy Heikkiego imponuje mnogość wspomnianych postaci, którym autor książki oddaje głos. Wygląda na to, że ma w swoich archiwach wypowiedzi chyba każdej osoby, która przynajmniej mijała się z Kimim w padoku – a do tego potrafił doskonale je wyselekcjonować i połączyć kluczowych ludzi z najważniejszymi wydarzeniami z tej jakże bogatej kariery.

Od człowieka, który z ramienia FIA był odpowiedzialny za wdrożenie systemu HANS i mocowanie go do kasków kierowców, przez techników oraz inżynierów (jak Mark Slade i Simon Rennie, który w Abu Zabi usłyszał, że Kimi wie, co robi) po szefa Ferrari i FIA Jeana Todta albo inne grube ryby, jak Ron Dennis, Éric Boullier czy Frédéric Vasseur – Heikki rozmawiał ze wszystkimi, a teraz dzieli się z nami całą historią jednego z najpopularniejszych kierowców w dziejach Formuły 1.

Ta książka jest także dla tych, którzy chcieliby się dowiedzieć, jak wyglądało świętowanie mistrzowskiego tytułu albo spotkania z serdecznymi kumplami Kimiego, fińskimi hokeistami – te wydarzenia Heikki może opisywać sam, bo był przy nich obecny. Pomiędzy zdaniami czytelnik poznaje także specyfikę pracy dziennikarza w padoku Formuły 1 – jak wygląda umawianie się na wywiady, kto pomaga działom prasowym zespołów w zdobywaniu i przygotowywaniu wypowiedzi kierowców, czy podpisywane przez zawodników teksty na oficjalnych stronach internetowych rzeczywiście są tworzone przez nich…

W tej podróży przez karierę Kimiego Räikkönena zatrzymujemy się chyba na każdym możliwym przystanku. Oczywiście jest to historia opowiadana nieco „z boku” – przez Heikkiego Kultę oraz plejadę jego starannie dobranych rozmówców – lecz wciąż zapewnia nam bodaj najbardziej kompletny obraz całej bogatej historii tego kultowego przecież zawodnika.

Lewis Hamilton, kiedy usłyszał, że przy udziale Kimiego powstała książka o jego karierze (ta pierwsza, autorstwa Hotakainena) zażartował, że pewnie ma dwie strony – a jeśli więcej, to na pewno wydrukowano ją ogromną czcionką. Kulta swoją podróż z Räikkönenem zmieścił na sześciuset stronach – gwarantuję, że nawigowanie po różnych historiach o „Icemanie” będzie doskonałym sposobem na spędzenie czasu w długie, jesienne i zimowe wieczory po zakończeniu sezonu 2022.

LINK DO KSIĘGARNI „LA BOTIGA”.

„KIMI RÄIKKÖNEN”
Autor: Heikki Kulta
Tytuł oryginału: „Iceman. Kimin Matkassa”
Premiera: 9 listopada
Liczba stron: 608, miękka okładka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here