Ciekawostka: Paul di Resta wciąż nie został oficjalnie potwierdzony na sezon 2013...

Niecałą godzinę po prezentacji Scuderii Ferrari swój tegoroczny samochód pokazała ekipa Force India. Na torze Silverstone model VJM06 odsłonili Paul di Resta i zastępca szefa zespołu Bob Fearnley, bo team nie podał jeszcze pełnego składu na sezon 2013. Najpoważniejszym kandydatem jest Jules Bianchi, który tego samego dnia uczestniczył w prezentacji w Maranello, jako członek Ferrari Drivers Academy.< Model VJM06, podobnie jak McLaren i Ferrari, wyposażony jest w osłonę schodka na nosie. W przeciwieństwie do tych dwóch konstrukcji, posiada jednak przednie zawieszenie z drążkiem pchającym – tak samo jak w przypadku tegorocznego Lotusa. W porównaniu z zeszłorocznym modelem, zmodyfikowano wlot powietrza nad kokpitem i przeprojektowano tył samochodu: półosie ułożone są teraz w jednej linii z ramieniem dolnego wahacza (koncepcja stosowana przez Red Bulla, pojawiła się także w tegorocznym McLarenie). Andrew Green (dyrektor techniczny): – Pod skórą jest trochę zmian. W zeszłym roku mocno skupialiśmy się na oponach i teraz postanowiliśmy stworzyć sobie kilka dodatkowych opcji pod kątem ustawień. Dzięki temu będziemy mogli lepiej zarządzać oponami od kwalifikacji do wyścigu. Nad tym będziemy pracować podczas zimowych testów – nad tymi opcjami i ich zrozumieniem. Nie będzie łatwo, bo podczas testów z reguły jest dość zimno, ale może dzięki nowym możliwościom inżynierowie dostaną do rąk nową amunicję. Na podstawie naszej pracy z ogumieniem zmodyfikowaliśmy zawieszenie. Konfiguracja jest inna niż rok temu i dodatkowo wprowadziliśmy też wyraźne zmiany w nadwoziu, aby lepiej uzupełnić pracę opon. Tylne zawieszenie jest trochę inne: z przyczyn aerodynamicznych całość została podniesiona, aby wprowadzić strugę powietrza pod dolne wahacze.

Po prezentacji di Resta wykonał pierwsze okrążenia instalacyjne po Silverstone, dzięki czemu VJM06 stał się pierwszym tegorocznym samochodem, który pojawił się na torze. Ze względu na trudne warunki atmosferyczne, Szkot rozpoczął shakedown na deszczowych oponach Pirelli.

Paul di Resta: – Chętnie się przekonam, na co stać ten samochód. Dziś organizujemy krótki test, żeby trochę go poznać. Trudno w tym momencie stawiać przed sobą cele. Trzeba zachować impet z zeszłego sezonu. Chcemy kwalifikować się w pierwszej dziesiątce i walczyć o dobre lokaty.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here